W 10. rocznicę święceń biskupich bp. Piotra Turzyńskiego Mszy św. w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu przewodniczył bp Marek Solarczyk.
Rektor WSD ks. Marek Adamczyk powiedział, że pamiętając o tym, że Eucharystia jest dziękczynieniem, chcemy w szczególny sposób objąć naszą modlitwą mieszkańca tego domu bp. Piotra. - Dziękujemy za 10 lat jego biskupiej posługi, za jego osobę jako ci, którzy są jego wychowankami, którzy byli prowadzeni przez ojca duchownego ks. Piotra Turzyńskiego. Alumni dziękują za swojego wykładowcę. Wielu z nas, kapłanów, dziękuje za przyjaciela, za kogoś ważnego. Powierzamy Panu Bogu bp. Piotra, pamiętając, że Chrystus jest Najwyższym Kapłanem, jest Mistrzem, Zbawicielem, jest też Nauczycielem, ale dzisiaj w szczególny sposób pamiętamy, że Chrystus jest też Lekarzem - mówił ks. Adamczyk.
- Bp Piotr to brat, przyjaciel, towarzysz duchowych dróg, ale też ten, który z obecnymi tu siostrami zakonnymi niesie wyjątkową troskę o duchowe życie Polaków, którzy są poza granicami kraju. Biskupie Piotrze, zawierzamy cię Bogu - mówił bp Solarczyk.
W homilii biskup radomski powiedział, że dzisiaj dziękujemy Panu Bogu za te dary, które ofiarował nam przez bp. Piotra i zawierzamy te dary, które będzie dalej mu ofiarowywał. - Modlimy się, aby Bóg jego posługę uczynił owocną i w tym, co dzisiaj może być naznaczone dla ludzi tylko słabością, ale i w tym, co wypływa z duchowej mocy, ale wierzymy, że będzie płynęło z ludzkiej mocy - powiedział bp Marek.
W imieniu wspólnoty seminaryjnej życzenia bp. Piotrowi złożył alumn Szymon Figarski. - Trwamy w roku jubileuszowym, w roku łaski jako pielgrzymi nadziei. Czcigodny księże biskupie Piotrze, mówiłeś kiedyś, że taką swoistą księgą nadziei jest "Władca Pierścieni". W "Powrocie króla", opisując zmagania dobra zła, John Tolkien pisał, że "kiedy jest najciemniej, wtedy znowu błyska nadzieja". Drogi Księże Biskupie, życzymy ci, aby w twoim życiu zawsze jaśniała nadzieja, bo to ona daje nam siłę do stawiania czoła codziennym przeciwnościom oraz życzymy ci, aby twoje życie zawsze jaśniało nadzieją dla innych. Życzymy ci także wszelkich potrzebnych sił do dalszego pełnienia posługi biskupiej, zarówno w naszej diecezji, jak i wszędzie tam, gdzie mieszkają nasi rodacy. Niech w tym dziele towarzyszy ci, Księże Biskupie, Ta, którą obrałeś za patronkę w swoim herbie i zawołaniu biskupim, Niepokalana Matka Kościoła. Szczęść Boże - mówił al. Figarski.
Na zakończenie Eucharystii bp Turzyński powiedział, że ofiarował ją jako dziękczynienie za te 10 lat. - To wielki dar łaski Pana Boga dla mnie. Wśród tych darów są moi bliscy, seminarium. Bp. Markowi dziękuję za modlitwę. Doświadczyłem tyle dobroci z różnych zakątków Polski i świata. Ludzie piszą, że organizują grupy modlitwy. Przez te 10 lat Pan Bóg pozwolił mi prowadzić oazy wakacyjne. To też jest wielki dar. Bp Marek rozpoczął homilię, mówiąc o wspólnocie, że są to więzi przyjaźni i jest to coś bardzo pięknego i ważnego. Szczególnie chcę wspomnieć ostatnie trzy lata jako delegata ds. duszpasterstwa emigracji polskiej. Dziękuję, że są siostry Edyta i Katarzyna ze Zgromadzenia Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej, bo misjonarki mi towarzyszą, pracują daleko od Polski, ogarniają naszych rodaków troską duszpasterską. Spotkałem wspaniałych księży, wspaniałe siostry zakonne. To jest wielka łaska. Za to wszystko chcę Panu Bogu podziękować - mówi bp Turzyński.
Bp Piotr, zwracając się do kleryków, powiedział, że ich wybór drogi życiowej i modlitwa mają sens. - Tu dojrzewałem do biskupstwa, tego wielkiego daru, jako ojciec duchowny, zaglądając do serc poprzednich pokoleń alumnów. Dzięki temu mogę bardziej zrozumieć i Kościół, i wspólnotę. Bycie ojcem duchownym i wykładowcą miało na mnie wielki wpływ, za co Bogu dziękuję. Niech będzie Bóg uwielbiony - zaznaczył bp Turzyński.