Uroczystość odbyła się 17 maja w kościele św. Mikołaja w Końskich. Mszy św. przewodniczył bp Marek Solarczyk. W koncelebrze uczestniczyli m.in. ks. Marek Adamczyk, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu, i ks. Jacek Wieczorek, proboszcz koneckiej kolegiaty.
Biskup Solarczyk, witając zgromadzonych, przypomniał, że trwający rok jubileuszowy objawia się różnymi znakami i darami oraz potwierdza, że słowa "Pielgrzymi Nadziei" umacniają nas w drodze do Boga. - I z taką nadzieją rozpoczynamy Mszę św. związaną z obrzędem udzielenia święceń diakonatu. Zawierzamy Kościół diecezji radomskiej, zawierzamy każdego z was. Zawierzamy rodzinę Szymona, ale przede wszystkim jego. Poprzez ten akt święceń Bóg wprowadzi go w bardzo szczególne tajemnice więzi z Jezusem. Niech to będzie błogosławiony czas - mówił biskup Marek.
Rozpoczynając obrzęd święceń diakonatu, bp Solarczyk zwrócił się do rektora seminarium duchownego ks. Adamczyka z pytaniem, czy alumn Maliborski jest godny przyjęcia święceń. - Po zbadaniu opinii wiernych i po zasięgnięciu rady osób odpowiedzialnych za jego przygotowanie zaświadczam, że uznano go za godnego święceń - odpowiedział ks. Adamczyk.
Następnie pasterz Kościoła radomskiego wygłosił homilię. Mówił, że przeżywając sakrament święceń diakonatu Szymona, dziękujemy Bogu za to, że On jest, że otacza nas swoją opieką. Dodał, że święcenia są wyjątkowym potwierdzeniem, iż człowiek pragnie nieść dalej doświadczenie miłości Boga. Podziękował diakonowi Szymonowi, że potrafił to nie tylko odczytać, ale i chce to również przeżywać. - Bądź wzorem dla innych w mowie, wierze, miłości i w czystości. O to się modlimy, a ty to pielęgnuj. Nieś to w sobie - mówił biskup.
Dalej podkreślił, że poprzez święcenie diakonatu Szymon otrzymuje piękne dary i stoi wobec cudownego dzieła, którym będzie głoszenie słowa Bożego. - Niech to się w tobie dopełnia, niech przyniesie jak najpiękniejsze owoce, ale jednocześnie Ewangelia i te wyjątkowe słowa o Chrystusie Dobrym Pasterzu, przypominają i uświadamiają, że stajesz się sługą Chrystusa - powiedział bp Solarczyk.
Na koniec życzył, aby był nie tylko wiernym uczniem Chrystusa, ale i dobrym pasterzem, który zna swoje owce. - Ale to wymaga od nas ufności i pokory. Bądź sługą tych tajemnic, a Bóg będzie twoim nauczycielem, mistrzem, przewodnikiem i ojcem - zakończył.
Zanim al. Maliborski przystąpił do święceń, wobec księży i wiernych wyraził wolę przyjęcia tego posługiwania. Wyraził m.in. chęć, że chce przez nałożenie rąk biskupa Marka i dar Ducha Świętego zostać wyświęcony na służbę Kościołowi. Po dialogu z pasterzem Kościoła radomskiego, w którego trakcie przyrzekł zachować celibat i posłuszeństwo, została odśpiewania Litania do Wszystkich Świętych. Następnie biskup położył ręce na głowę diakona i wygłosił modlitwę święceń. Na koniec alumn Szymon założył szaty diakona.
Po liturgii diakon Szymon podziękował wszystkim, którzy wspierali go na drodze do przyjęcia święceń diakonatu. - Święcenia były dla mnie wyjątkowym wydarzeniem. Takim zwieńczeniem pięciu lat formacji seminaryjnej. Jest to też ogromną radość dla mnie i moich bliskich. Dzięki temu, że mogłem je przeżyć w rodzinnej parafii, ta uroczystość była przeżyta wśród znajomych, parafian, przyjaciół. Oczywiście święcenia to też dla mnie konkretne zobowiązania, zobowiązania wobec ludzi i Kościoła, czyli misja głoszenia i służby - powiedział dk. Maliborski.
Diakonat jest pierwszym z trzech stopni sakramentu święceń. Diakoni pomagają biskupom i księżom w pracy duszpasterskiej. W czasie Eucharystii towarzyszą księdzu, pomagają mu przy sprawowaniu Mszy św. Mogą także głosić kazania albo homilie.