Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni w Czarnej 6 września przewodniczył bp Marek Solarczyk. Na uroczystość przybyły grupy pielgrzymkowe z czterech koneckich parafii: św. Mikołaja, św. Anny, Chrystusa Odkupiciela i MB Nieustającej Pomocy oraz z Nowego Kazanowa, Pomykowa, Odrowąża, Dziebałtowa, Modliszewic, Wąsoszy i Rogowa.
Zgromadzonych w sanktuarium - w tym pielgrzymów, którzy przybyli do Matki Bożej Wychowawczyni, aby powierzyć swoje intencje - przywitał ks. Dariusz Zalewski SAC, kustosz sanktuarium i proboszcz parafii w Czarnej.
- Każda rocznica koronacji odbywa się w pierwszą sobotę września. Jest to szczególny dzień, ponieważ w wielu kościołach i w naszych pallotyńskich wspólnotach gromadzimy się tego dnia, aby wynagradzać niepokalanemu sercu Najświętszej Maryi Panny. Dziś, gdy gromadzimy się na uroczystości kolejnej rocznicy koronacji, pragnę, abyśmy - będąc tu, w świątyni - przytulili się do niepokalanego serca Maryi, abyśmy poczuli bicie Jej serca, abyśmy dotknęli Maryi i w sposób szczególny odczuli Jej bliskość, ale też Jej obecność w naszym codziennym życiu. Niech to przesłanie towarzyszy nam przez cały najbliższy rok, do kolejnej rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Wychowawczyni - mówił ks. Zalewski.
Bp Solarczyk przypomniał, że trwa Rok Jubileuszowy 2025. - Jesteśmy w świątyni jubileuszowej, w której wierzymy, że poprzez łaskę odpustu Pan Bóg wspiera wszelkie nasze starania, kiedy stajemy wobec Niego z pragnieniem i gotowością, aby całkowicie, jak Maryja, oddać się w Jego opiekę - mówił biskup radomski.
W homilii bp Solarczyk nawiązał do hasła Roku Jubileuszowego 2025 "Pielgrzymi nadziei". - Kiedy patrzymy na Maryję, kiedy przez Nią patrzymy na siebie i na tych, którzy są obok nas, kiedy razem z Nią patrzymy na Pana Boga, widzimy, że ta tajemnica pielgrzyma i pielgrzymowania jest bardzo mocno i konkretnie wpisana w tajemnicę wychowania, a więc wychowawców, ale i wychowanków - uczniów, a więc dzieci i młodzież, wychowawców, pedagogów, duszpasterzy, a przede wszystkim rodziców. W to wszystko wpisuje się tajemnica człowieka wiary, który w taki sposób próbuje przyjąć obecność Boga. Tak jak papież Franciszek - odwołując się do Roku Jubileuszowego 2025 - przekonywał, że chrześcijańska nadzieja to nie jest tylko ludzki optymizm, ale wręcz pewność wiary, że w historii mojego życia jest Bóg. I to jest wyjątkowa nadzieja, że jest Ktoś, kto wie, kto zawsze będzie i co więcej wie, którędy iść, co można osiągnąć, a od nas zależy, czy będziemy potrafili się w to wpisać. Papież Leon XIV w czasie Mszy św. w ramach Jubileuszu Młodych w Rzymie powiedział o tajemnicy życia, które ma sens i które chcemy przeżyć z kimś, kto pomoże nam ten sens zobaczyć, zachować, odkryć i rozwinąć jego owoce. Niech Boża miłość nas prowadzi, jednoczy, umacnia, a my dzielmy się nią, twórzmy i rozwijajmy Jego dzieła - mówił biskup radomski.
Początek kultu Matki Bożej w Czarnej datuje się na przełom XVI i XVII w., kiedy to - według podania - ludziom pracującym przy wypalaniu węgla drzewnego i wytapianiu rudy żelaza ukazała się Maryja. W miejscu objawienia wybudowano kapliczkę i umieszczono w niej obraz. W latach 1763-1764 w Czarnej stanął mały kościółek, do którego przeniesiono obraz. Od 1919 r. Czarna jest parafią, a w 1930 r. konsekrowano w niej nowy, większy kościół. Biskup Jan Kanty Lorek zdecydował w 1963 r. o podniesieniu tego miejsca do rangi sanktuarium, którym od 1971 r. opiekują się księża pallotyni.
Koronacja cudownego obrazu odbyła się 5 września 1999 roku. W uroczystościach uczestniczyło ok. 120 kapłanów, kilkunastu biskupów oraz ponad 100 tys. wiernych. Przy dźwięku fanfar obraz ukoronował prymas Polski kard. Józef Glemp z bp. Janem Chrapkiem, ówczesnym ordynariuszem radomskim i bp. Edwardem Materskim.