Bernardyński kaznodzieja musiał głosić kazanie przez godzinę. Jeśli robił to dłużej lub krócej, podlegał karze. Bywał zwalniany z niektórych zakonnych obowiązków i miał ten przywilej, że książki z klasztornej biblioteki mógł zabierać do swojej celi. To tylko jeden z historycznych smaczków debaty. Odbyła się ona w ramach obchodów 550. rocznicy przybycia do Radomia ojców bernardynów, zakonu, który przez kilka stuleci odgrywał ważną rolę w dziejach miasta i duchowej, a także patriotycznej formacji jego mieszkańców. Podczas konferencji pt. „Wpisani w dzieje Radomia. Pięćset pięćdziesiąta rocznica przybycia oo. Bernardynów do Radomia (1468–2018)” wygłoszono 7 referatów.