W dniu wybuchu powstania ks. Ściskała napisał: „Jak padnie Warszawa, rozstrzygną się losy Radomia”. Potem zapisywał przez kolejne dni informacje o tym, co dzieje się w powstańczej Warszawie, a obok nich dopisywał liczne przemyślenia. W końcu pojawiają się również informacje o mieszkańcach stolicy, którzy docierali do Radomia. „Są w stanie skrajnego wycieńczenia, wynędzniali. Zrobiliśmy w kościołach Radomia kwestę na ofiary Warszawy”.