Święto Wojska Polskiego obchodzone jest w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny 15 sierpnia, na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej z 1920 r., zwanej Cudem nad Wisłą.

Radomskie obchody rozpoczęła Msza św., której w kościele garnizonowym przewodniczył ks. kpt. Tomasz Serwin, proboszcz parafii wojskowej. - Matka Boża zawsze ma nasz naród w swojej opiece i w ten dzień świąteczny chcemy Jej za to podziękować. Chcemy wspólnie dziękować Bogu za Polskę. Dziś modlimy się za ojczyznę, za Wojsko Polskie, za tych wszystkich, którzy oddali życie, aby Polska była niepodległa - mówił na początku Eucharystii ks. Serwin.

W homilii ks. Andrzej Góźdź mówił, że dzisiejsza uroczystość skupia naszą uwagę na dwóch wydarzeniach - uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oraz 104. rocznicy zwycięstwa nad bolszewikami. - 14 i 15 sierpnia 1920 r. są tragiczne dla naszej ojczyzny. Bolszewicy niosą demoralizację i niszczycielski komunizm. Są już blisko Warszawy. Lud polski intensyfikuje modlitwę gorliwą. W procesji ze sztandarami kościelnymi zmierza na pl. Zamkowy. Matka Boska Łaskawa, patronka Warszawy, odpowiedziała na tę modlitwę, na wołanie polskiego narodu. W szerokim ciemnogranatowym płaszczu dwukrotnie ukazała się na niebie. Wydarzenie to nazywane jest Cudem nad Wisłą, bo od tego momentu przestraszeni bolszewicy zaczęli odwrót - mówił kaznodzieja.

Ksiądz Góźdź podkreślił, że niewątpliwie cud ukazania się Bogurodzicy to nagroda za niezłomną ufność narodu, jego przywódców i obrońców. - Stąd dzień 15 sierpnia od 1992 r. jest obchodzony jako Święto Wojska Polskiego. Okres, który przeżywamy, nie jest całkowicie spokojny. Od Wschodu zagrożenie wojenne, od Zachodu fala demoralizacji. Czas, który przeżywamy, jak 104 lata temu, wymaga zintensyfikowanej modlitwy, gorliwej, aby Maryja Wniebowzięta ponownie wstawiała się za nami w naszych potrzebach, w potrzebach naszych rodzin, jak również i za naszą ojczyznę. O skuteczności takiej modlitwy zapewnia nas Maria Konopnicka, która w krótkim wierszu wyraża deklarację Maryi: "Nigdym ja ciebie, ludu, nie rzuciła. Jam po dawnemu moc twoja i siła" - mówił kaznodzieja.

Dalsze uroczystości odbyły się na pl. Konstytucji 3 Maja, przed kościołem garnizonowym. Była uroczysta zbiórka. Odczytany został apel pamięci, wręczono odznaczenia i awanse. Delegacje złożyły kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza.

Dowódca 42 Bazy Lotnictwa Szkolnego płk pil. Maciej Siemiński powiedział, że Dzień Wojska Polskiego jest świętem wszystkich Polaków. - To święto narodu mogącego żyć bezpiecznie w suwerennym państwie. W tym dniu, wracając pamięcią do Bitwy Warszawskiej, wyrażamy szacunek dla bohaterów tamtych dni oraz wdzięczność dla wszystkich, którzy za niepodległość naszej ojczyzny złożyli ofiarę najwyższą - mówił.

- Święto Wojska Polskiego to wyjątkowy dzień, w którym oddajemy hołd tym, którzy z honorem i poświęceniem służą naszej ojczyźnie. Dziś chcemy w sposób wyjątkowy podkreślić wartość służby żołnierza, który codziennie stoi na straży naszego bezpieczeństwa i suwerenności. Wasza służba jest najwyższym wyrazem patriotyzmu i oddania dla Polski, bo dzięki wam możemy czuć się bezpiecznie w niepewnych czasach - mówił Patryk Fajdek, wicewojewoda mazowiecki.

Prezydent Radomia Radosław Witkowski powiedział, że 15 sierpnia przypomina nam o jednym z ważniejszych dni w dziejach naszego narodu. - Święto Wojska Polskiego obchodzimy przecież w rocznicę bitwy o Warszawę, która stała się przełomowym momentem wojny polsko-bolszewickiej i przeszła do historii, zyskując miano Cudu nad Wisłą. W naszej świadomości zawsze ten dzień wzbudzać będzie uczucie dumy narodowej, a także optymizmu i wiary w polskich żołnierzy. Drodzy żołnierze, życzę wam zdrowia, satysfakcji z pełnionej służby. Niech wasza praca będzie źródłem dumy i radości, i niech będzie zawsze bezpieczna - życzył.

W uroczystości wzięli udział parlamentarzyści, władze miasta, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, organizacji i stowarzyszeń, kombatanci i weterani.