W 520. rocznicę uchwalenia konstytucji Nihil novi w Radomiu odbył się piknik historyczny "Wolność jest w nas".
Wydarzenie rozpoczęła Msza św. w kościele farnym św. Jana Chrzciciela. To właśnie w tej świątyni została uchwalona przez sejm radomski 1505 roku konstytucja Nihil novi, co upamiętnia jedna z 24 mosiężnych tablic, znajdujących się na ścieżce historycznej wokół fary.
Eucharystii przewodniczył proboszcz ks. kan. Mirosław Nowak. - Mszą św. rozpoczynamy świętowanie 520. rocznicy uchwalenia konstytucji Nihil novi. Będziemy się modlili za wszystkich rządzących, aby wsłuchiwali się w głos ludu Bożego - mówił ks. Nowak.
Po liturgii z koncertem muzyki dawnej w farze wystąpił zespół Szelindek z Węgier.
Z placu radomskiej fary wyruszył orszak na Rynek, gdzie odbył się piknik historyczny. Uczestniczyli w nim m.in. uczniowie PSP nr 7 w Radomiu, którzy ubrani byli w stroje z epoki. - Często bywamy w różnych muzeach. Dziś jest okazja, by przenieść się w czasy średniowiecza. Uchwalenie konstytucji Nihil novi to dla nas ważne wydarzenie lokalne, ale i dla całej I Rzeczypospolitej, ważne, żeby dzieci dowiedziały się, że takie wydarzenie miało miejsce w naszym mieście - mówiła Monika Włodek, nauczycielka historii w PSP nr 7.
Łukasz Molenda, wiceprezydent Radomia, powiedział, że uchwalenie konstytucji Nihil novi to był wielki czas w historii Radomia. - Radom stał się najważniejszą sceną polityczną tamtych dziejów. To u nas narodził się parlamentaryzm, przeszliśmy ze średniowiecznej koncepcji państwa do nowożytnej, które stało się wzorem dla całej Europy - mówił Ł. Molenda.
Dyrektor Muzeum im. Jacka Malczewskiego Leszek Ruszczyk podkreślił, że tradycja to podtrzymywanie płomienia, a nie kultywowanie popiołu. - Tak powiedziała jedna z radomianek w naszym muzeum, która przyjechała ze Szwajcarii. 520 lat temu król musiał podzielić się władzą ze społeczeństwem. Szlachta, która stanowiła blisko 10 proc. ludności była głosem ludu - mówi L. Ruszczyk.
Na Rynku obozowali członkowie grup rekonstrukcyjnych Sarmackie Dziedzictwo, Karabela, Persjarnia, Bujuk Han, Semper Fidelis Res Publicae i Bractwa Kurkowego. Byli wśród nich przedstawiciele husarii, pospolitego ruszenia, hajduków, szlachty polskiej, lisowczyków, wojska tureckiego. Rekonstruktorzy wykonali między innymi pokazy szermierki.
W namiocie sułtańskim można było obejrzeć wystawę XVI-wiecznego uzbrojenia, a na Rynku plenerową wystawę "Konstytucja Nihil novi i jej znaczenie dla ustroju Rzeczpospolitej". Ekspozycja przedstawia głównych uczestników tego wydarzenia, na czele z królem Aleksandrem Jagiellończykiem i kanclerzem Janem Łaskim, a także Radom w tamtym okresie i Radom współczesny. Szerszym tłem jest wyeksponowanie Dominium Jagiellonów w Europie, z Polską i Litwą na czele.
Na stoisku Oddziału Radomskiego Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego chętni wybijali pamiątkową monetę.
Na dzieci czekał plac renesansowych zabaw, a w nim na przykład szachy Wikingów, jenga, cornhole, wyścigi konne na makiecie, czy strzelnica łucznicza.
W obozie dawnych rzemiosł prowadzone były pokazy i warsztaty papieru czerpanego, garncarski, powroźnika i wikliniarza.
Konstytucja Nihil novi stworzyła podstawy ustroju określanego przez historyków mianem demokracji szlacheckiej. Tekst konstytucji uzgodniono na zwołanym przez króla Aleksandra Jagiellończyka sejmie walnym, który obradował w Radomiu od 30 marca 1505 roku. Najważniejszym aktem sejmu radomskiego była konstytucja Nihil novi, nazywana tak od łacińskiego zwrotu, którym król zapewniał poddanych, że nie wprowadzi niczego nowego oraz nie zmieni obowiązujących w państwie praw bez wspólnej zgody władcy, senatorów i posłów reprezentujących szlachtę. W ten sposób sejm stał się najwyższą władzą ustawodawczą, a państwo z monarchii arystokratycznej przekształciło się w nowożytną monarchię parlamentarną.
Organizatorami wydarzenia byli: Urząd Miejski, Dom Kultury Idalin, Muzeum im. J. Malczewskiego i parafia św. Jana Chrzciciela w Radomiu.