Członkowie wspólnot neokatechumenalnych z diecezji radomskiej spotkali się 26 czerwca w kościele Chrystusa Króla w Radomiu. Mszy św. przewodniczył bp Marek Solarczyk.
Ks. Marcin Andrzejewski, proboszcz parafii Chrystusa Króla w Radomiu, mówi, że wspólnoty neokatechumenalne działają w dwóch radomskich parafiach - Chrystusa Króla i św. Teresy od Dzieciątka Jezus oraz w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Starachowicach. - W naszej parafii jest siedem wspólnot. Droga Neoketuchumenalna to droga nawrócenia. Jest oparta na trójnogu - słowie Bożym, wspólnocie i liturgii. Wielką pomocą dla nas jest liturgia, która sprawowana jest raz w tygodniu. Czytamy słowo Boże i dzięki wspólnocie widzimy, na ile ono w nas pracuje, i na ile Pan Bóg w nas działa. Dzięki temu się nawracamy - mówi ks. Marcin.
Mszy św. na zakończenie roku formacyjnego przewodniczył bp Marek Solarczyk. - Praktyką wielu wspólnot, w tym Drogi Neokatechumenalnej jest to, by na koniec roku formacyjnego, czyli przed wakacjami razem modlić się podczas Eucharystii - mówi bp Marek.
Biskup radomski przyznał, że w pierwszej parafii, w której posługiwał, było 11 wspólnot neokatechumenalnych. - Tak naprawdę przy tych wspólnotach kształtowało się moje kapłaństwo. Jestem za to wdzięczny Panu Bogu, ale i tym, którzy się angażują we wspólnoty i idą drogą uświęcania, ewangelizacji i rozwoju duchowego. To wszystko podczas Eucharystii chcemy zawierzyć Panu Bogu - mówi bp Marek.
Biskup radomski podkreślił, że każda wspólnota jest darem. - Neokatechumenat to ogromne dzieło niosące wiele doświadczeń, przed nimi jest też wiele wyzwań. Jak pamiętam, 33 lata temu reakcja na ich katechezy była inna niż jest obecnie, ale ciągle aktualne jest głoszenie przez te wspólnoty Ewangelii i zaproszenie, by iść przez życie z Chrystusem - podkreśla bp Marek.
Robert i Bożena Pogodzińscy są odpowiedzialnymi za najstarszą wspólnotę naokatechumenalną w parafii Chrystusa Króla. - Jesteśmy Panu Bogu wdzięczni za to, że dał nam możliwość formowania się, że możemy poprzez słuchanie słowa Bożego i uczestniczenie w liturgiach dostrzec, że Pan Bóg jest żywy, przychodzi do naszego życia i je prostuje - mówi pan Robert. - Od 39 lat jesteśmy na drodze. Poznaliśmy się w czasie słuchania katechez. Po roku bycia we wspólnocie weszliśmy w związek małżeński. Jestem wdzięczna Panu Bogu, że pomimo różnych słabości, różnic, do dzisiaj jesteśmy razem, możemy sobie przebaczać, i za to, że Bóg dał nam dzieci. Widzimy, jak się słowo Boże w naszym życiu się wypełnia. Nawet jak przychodzą trudne sytuacje, to ufamy, że Bóg wie, że to wszystko jest do czegoś potrzebne - dodaje pani Bożena.
Państwo Pogodzińscy przyznają, że teraz jest czas trudny na ewangelizację. - Wiele osób cierpi, ale nie wie z jakiego powodu. Neokatechumenat to jest charyzmat w Kościele, który wzbudził Duch Święty, i On prostuje życie - mówi pan Robert. - Dzięki Duchowi Świętemu możemy doświadczyć mocy chrztu w naszym życiu - dodaje pani Bożena.
Neokatechumenat to ruch, którego celem jest odnowa życia chrześcijańskiego w parafiach. Wspólnoty formują dorosłych i młodzież, pomagając im w odkrywaniu bogactwa chrztu i pogłębianiu wiary poprzez katechezy, liturgię słowa i Eucharystię, a także życie we wspólnocie. Do wspólnoty neokatechumenalnej może dołączyć każdy, kto po wysłuchaniu 15 katechez, podejmie decyzję, że chce iść tą drogą.