Jak najbardziej czadowy

Pokazują, że klerycy to nie tylko rozmodlone osoby chodzące 2 cm nad chodnikiem. Są normalnymi chłopakami, którzy realizują swoje pasje, a przez nie chcą ewangelizować.

Marta Deka

|

Gość Radomski 28/2015

dodane 09.07.2015 00:00
0

Zespół powstał dwa lata temu. Alumni radomskiego seminarium grywali podczas młodzieżowych spotkań, parafialnych i charytatywnych festynów. Początkowo przedstawiali się trochę humorystycznie jako „SZM”, czyli Seminaryjny Zespół Muzyczny. Ostatecznie przyjęli nazwę Jak Najbardziej. – Jesteśmy grupą kleryków, którzy otrzymali od Pana Boga talenty i w poczuciu wdzięczności chcemy w ten sposób ewangelizować. Nie ukrywamy, że ważny jest też aspekt powołaniowy, ponieważ pokazujemy, że klerycy to nie tylko takie osoby rozmodlone, chodzące 2 cm nad chodnikiem, żyjące nie wiadomo w jakim świecie. Jesteśmy normalnymi chłopakami, którzy mają swoje pasje, w tym muzyczne, i chcemy je realizować, a seminarium nam to też umożliwia – mówi alumn Krzysztof Kołtunowicz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY