Bili bez litości

Najpierw był Radom, potem „Solidarność”, mur berliński 
i koniec żelaznej kurtyny. 40 lat temu miał miejsce 
brutalnie stłumiony robotniczy protest z Czerwca 1976 r.

ks. Zbigniew Niemirski


|

Gość Radomski 25/2016

dodane 16.06.2016 00:00
0

Obaj byli tak pobici, że dopiero po dobrym kwadransie jeden z nich rozpoznał w towarzyszu z celi stryjecznego brata. W ten sposób dla 634 aresztowanych zakończył się dzień 25 czerwca 1976 roku. Wyszli na ulice 20-tysięcznym tłumem, by zaprotestować przeciwko drastycznym podwyżkom cen zapowiedzianym przez władze komunistyczne. Mieli dość pogarszającego się poziomu życia.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY