Wszyscy, którzy podejmują abstynencję, wyzwalają się z egoizmu.
Ci, których na to stać, mogą się przyczynić do trzeźwości narodu, bo od ponad 50 lat Kościół głosi hasło: „Przez abstynencję wielu do trzeźwości wszystkich”. Chcemy pokazać, że abstynencja to nie jest bycie smutnym i przygnębionym, że trzeba się czegoś wyrzekać i że ponosi się jakiś trud. Chcemy pokazać, że abstynencja może być radosna – mówi ks. Mirosław Kszczot, diecezjalny duszpasterz trzeźwości. No i udało się.
Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.