Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Certyfikat autentyczności

Odkrycie było przypadkowe, ale potem zrobiono wszystko, by sprawę zbadać z wielką pieczołowitością.

Ksiądz prałat Andrzej Zapart, doktor historii Kościoła, wspomina, że gdy w 1992 roku został proboszczem kolegiaty św. Mikołaja w Końskich, zastał tu nieznany gdzie indziej zwyczaj całowania krzyża przez wiernych po pasyjnych nabożeństwach. Nie znał jego genezy, ale jako badacz przeszłości szanował tę tradycję. – Trzy lata temu prowadziłem nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Wikariusze czekali w zakrystii, by wyjść z krzyżem, który mieli całować wierni. I wtedy pokazali mi jakiś dokument. Nie miałem pojęcia, o co chodzi. Okazało się, że nasz zabytkowy krucyfiks można otworzyć. A w jego wnętrzu księża znaleźli zapisany po łacinie dokument – opowiada ks. Zapart.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy