W Muzeum Wsi Radomskiej odbędzie się piknik, na który zaproszeni są rodzice zastępczy wraz z dziećmi. Początek o godz. 13. Podczas spotkania przewidziano wiele atrakcji. Dziećmi zaopiekują się animatorzy, którzy przygotowują konkursy i zabawy. Nie zabraknie też potraw z grilla.

- Celebrując to święto, chcemy podkreślić rolę rodzin zastępczych, jako niezwykle ważnej instytucji - mówi Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.

Obecnie w różnych formach pieczy zastępczej w Radomiu przebywa ponad 300 dzieci. Wciąż za mało jest rodzin zastępczych. Osoby, które chcą się podjąć się tego zadania, wszelkie informacje uzyskają w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Radomiu przy ul. Limanowskiego 134, pokój 305, tel. 48 360 88 29.

Krystyna Grudzień jest dyrektorem placówki rodzinnej nr 12 w Radomiu, którą prowadzi od 2008 roku. Przyznaje, że nie jest lekko, ale warto prowadzić taką placówkę. Sama się kiedyś długo wahała. Minęły 3 lata zanim się zdecydowała na ten krok. Dzisiaj uważa, że można było wcześniej, może udałoby się pomóc większej liczbie dzieci. Do tej pory w jej placówce przebywało ponad 30 dzieci.

- Nie jest lekko, bo psychicznie trzeba się zmierzyć często z wielkim bagażem uczuć, emocji młodego człowieka, który do nas przychodzi. Trzeba się nauczyć wstawać razem z ptakami, iść spać często koło północy ze świadomością, że nie wszystko jeszcze zostało zrobione. Ale warto to robić. W żadnej innej pracy nie dostanie się takiego podziękowania. Kiedy rano po przebudzeniu dziecko mówi: „Kocham cię, mamo”, to dla takich chwil warto sie trudzić. Spotykam też niekiedy te moje dzieci, które kiedyś z nami mieszkały, a dzisiaj są już dorosłe, które mówią: „Ciociu, to dzięki tobie ja dzisiaj jestem w tym miejscu”. Dla tych chwil warto to robić - mówi K. Grudzień.