Nasz patron. Dzięki niemu przez dwa lata Radom był faktyczną stolicą Korony.
Święty Kazimierz Królewicz przez swych współczesnych był postrzegany jako młodzieniec obdarzony wielką mądrością, wrażliwością na ludzką biedę i umiłowaniem modlitwy. Widziano w nim następcę tronu, bolejąc, że odszedł zbyt szybko. Gdy z okazji kanonizacji, 118 lat po śmierci, otwarto jego grób, u wezgłowia znaleziono pergamin z ulubionym hymnem: „Omni die dic Mariae” – „Każdego dnia sław Maryję”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.