Hol Urzędu Miejskiego w Radomiu, gdzie pracodawcy i instytucje towarzyszące typu ZUS, PIP, ZDZ przedstawiły swoje oferty, wypełniały tłumy poszukujących pracy.
Targi organizuje Powiatowy Urząd Pracy w Radomiu we współpracy z radomską filią Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Swoje oferty przedstawiło około czterdziestu pracodawców i przedsiębiorców, co świadczy o tym, że ludzie do pracy są potrzebni. – Nasze szkolnictwo kształci w dużej mierze, nie przygotowując do wykonywania konkretnego zawodu. Nie jest tajemnicą, że 35% spośród bezrobotnych w ogóle nie posiada żadnych kwalifikacji. Są to absolwenci liceów ogólnokształcących albo gimnazjów czy też osoby nieposiadające gimnazjalnego wykształcenia. Więc to jest problem na rynku pracy – mówi Józef Bakuła, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu. W tym roku wyjątkowo, w porównaniu z latami ubiegłymi, zaobserwowano sytuację, kiedy już w lipcu i sierpniu przybywało bezrobotnych. Można zatem powiedzieć, że targi, na których proponuje się kilkaset ofert pracy, są światełkiem w tej trudnej sytuacji, jaka dotyka Radom. W mieście stopa bezrobocia wynosi 21,5%, w powiecie 29,7%. Są to dane z końca lipca podane przez GUS.
O tym, że targi są potrzebne, świadczy frekwencja pracodawców, jak i osób poszukujących pracy. Na tych drugich czekało około 500 ofert pracy od zaraz. Dla młodzieży w wieku 15–25 lat ciekawą ofertę posiada Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży pod egidą Ochotniczych Hufców Pracy w Warszawie. Przedstawiciele Centrum w Radomiu reprezentują takie jednostki, jak: Młodzieżowe Biura Pracy, Centrum Edukacji Młodzieżowej, Punkt Poradnictwa Pracy. Do zapoznania się ze swoimi ofertami zapraszają do biura przy ul. Miłej, jak i do jednostek, które działają na terenie byłego województwa radomskiego w Warce, Kozienicach, Szydłowcu, Grójcu oraz do tych nowo tworzących się w Białobrzegach i Iłży. Można tam spotkać się z pośrednikami pracy i doradcami zawodowymi. – Chodzi o to, żeby młody człowiek wybrał właściwą drogę, jeśli chodzi o sprawy zawodowe. Nasi pośrednicy pracy są w kontakcie z pracodawcami, pomagają np. wypełniać ankiety, napisać CV. Udaje się nam pomóc około 30% osób zgłaszających się do nas – mówi Henryk Słomka, dyrektor Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w Radomiu.