Jest za co Bogu dziękować!
Jeżeli chcemy znaleźć źródło, to musimy iść do góry, pod prąd – mówił w homilii bp Henryk Tomasik.
Archiwum Oazy
W tym roku Ruch Światło-Życie w naszej diecezji obchodzi 40-lecie istnienia. Tyle już minęło czasu od pierwszej wakacyjnej oazy, którą w Dąbrówce poprowadził ks. Kazimierz Mazur.
W związku z jubileuszem i przypadającą w tym roku 25. rocznicą śmierci założyciela Ruchu sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, moderatorzy diecezjalni s. Anna Baćmaga i ks. Grzegorz Lipiec zaprosili oazowiczów do Centrum Ruchu, które mieści się w Krościenku na Kopiej Górce nad Dunajcem. W pielgrzymce uczestniczyło 400 osób.
- Do wspólnego świętowania zaprosiliśmy moderatorów, animatorów, każdą grupę i krąg, każdą rodzinę i każdego, kto przez te 40 lat przeszedł przez formację oazową - mówi ks. Lipiec. - Jest za co Bogu dziękować! Wielu z nas choćby przez jakiś okres swojego życia było związanych z oazą, wielu przeżyło rekolekcje wakacyjne, wielu do dziś kroczy tą drogą formacji własnej wiary i ewangelizacji innych. Dziękujemy za każde dobro, które dokonało się poprzez Ruch w naszej diecezji i w każdym poszczególnym człowieku przez te 40 lat - dodaje.
Oprócz młodzieży byli też przedstawiciele Kręgów Domowego Kościoła
Archiwum Oazy
Mszy św. przewodniczył bp Henryk Tomasik. W homilii zachęcał młodych i rodziny zrzeszone w Kręgach Domowego Kościoła do czynnego uczestnictwa w Eucharystii i czytania Pisma świętego.
A nawiązując do Tryptyku Rzymskiego Jana Pawła II powiedział, że jeżeli chcemy znaleźć źródło, to musimy iść do góry, pod prąd.
Po Eucharystii wszyscy procesyjnie przeszli do figury Niepokalanej Matki Kościoła. Tu zawierzyli Jej Ruch Światło-Życie Diecezji Radomskiej.
Pielgrzymi modlili się też w kościele parafialnym w Krościenku przy sarkofagu sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego o rychłą beatyfikację założyciela Ruchu.
