Nowy numer 13/2024 Archiwum

Zaminowana droga do kościoła

Nie wahał się, gdy w czasie wojny jako pierwszy poszedł w pole minowe. „Idźcie po moich śladach do kościoła” – dodawał wtedy odwagi parafianom.

Po prawej ręce bp. Henryka Tomasika gospodarz uroczystości, proboszcz parafii w Jedlińsku ks. prał. Henryk Ćwiek   Po prawej ręce bp. Henryka Tomasika gospodarz uroczystości, proboszcz parafii w Jedlińsku ks. prał. Henryk Ćwiek
Jako wykładowca śpiewu i muzyki kościelnej w sandomierskim seminarium był bliskim współpracownikiem bp. Piotra Gołębiowskiego
Ks. Zbigniew Niemirski/GN
Ks. Warso przypominał także wątki odnoszące się do pełnej dramatyzmu walki o zagrożoną jedność Kościoła w parafii Wierzbica. Bp Piotr kilkakrotnie wyrażał wówczas gotowość oddania życia za sprawę jedności. „Te przeżycia bp. Piotra Gołębiowskiego i księży w Wierzbicy mają wymiary prześladowań, jakich doznawali apostołowie” – zapisał kard. Stefan Wyszyński.

Komunistyczna władza nie pozostała dłużna biskupowi. Jako jedyny polski biskup nie otrzymał paszportu i nie wziął udziału w Soborze Watykańskim II. Nie został też przez te władze zatwierdzony jako ordynariusz sandomierski, będąc aż do śmierci administratorem apostolskim.

Bp Piotr uczył też o śmierci, także i chwilą własnego końca ziemskiego życia. Było to podczas Eucharystii, jaką sprawował 2 listopada 1980 r. w kaplicy sióstr Służek NMP Niepokalanej w Nałęczowie. – Przyjął wówczas Komunię św. i rozpoczął udzielanie jej wiernym. Wtedy osunął się na stopnie ołtarza i zmarł. Wcześniej tłumaczył, że największą łaską dla kapłana jest śmierć podczas Mszy św., ale po przyjęciu Komunii. Bp Stanisław Sygnet w homilii pogrzebowej mówił: „Prosimy cię o błogosławieństwo, które zatrzymałeś sobie, nie kończąc nim swojej ostatniej Mszy św. tu, na ziemi. Ufamy i wierzymy, że tym błogosławieństwem z domu Ojca będziesz nas wszystkich wspierał” – przypominał w homilii ks. Warso.

To wszystko sprawiło, że po śmierci bp. Gołębiowskiego Jan Paweł II powiedział: „To był święty biskup”.

Jedlińsk jest dumny ze swojego krajana. Modli się też o jego beatyfikację. Wierni na koniec Eucharystii deklarowali: – Wdzięczni Bogu za dar sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego chcemy w Roku Wiary naśladować go w heroiczności zawierzenia Bogu. Chcemy, bez względu na przeciwności świata, części ludzi, którzy pogardzają tym, co święte, Boskie, chrześcijańskie i katolickie, podobnie jak bp Piotr Gołębiowski być wiernymi świadkami pokazującymi, że tylko przy naszym Panu i Stwórcy jest prawdziwe zbawienie. Ufamy, że łaskawy Bóg pozwoli nam cieszyć się z jego wyniesienia na ołtarze. Nie będziemy ustawać w naszych prośbach o to.

Bp Henryk Tomasik zachęca do  modlitwy o beatyfikację. Zaprasza też do poznawania sługi Bożego. Warto wiedzieć, że nasz portal diecezjalny ma osobną zakładkę poświęconą bp. Piotrowi Gołębiowskiemu: http://www.diecezja.radom.pl/o-diecezji/suga-boy-biskup-piotr-golbiowski.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy