Stojącą na miejscowym rynku szopkę podpalił siedemnastolatek. Został zatrzymany. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
O podpaleniu Szopki Betlejemskiej poinformował wiernych podczas niedzielnych Mszy św. 30 grudnia proboszcz szydłowieckiej parafii pw. św. Zygmunta ks. kan. Adam Radzimirski. Proboszcz zachęcił wiernych do wynagradzania Bogu za ten akt profanacji. Apelował także, by nie być wobec takich czynów obojętnym, bo to rozzuchwala tych, którzy to czynią.
– W miniony piątek wieczorem Komenda Powiatowa Policji w Szydłowcu została powiadomiona o podpaleniu drewnianej konstrukcji po szopce stojącej na Rynku Wielkim w Szydłowcu i zatrzymaniu sprawcy podpalenia przez trzech młodych mężczyzn przebywających w rejonie zdarzenia. Niezwłocznie w miejsce zdarzenia dyżurny skierował patrol policji, który zatrzymał i doprowadził sprawcę do policyjnego aresztu. Zatrzymanym okazał się 17-letni mieszkaniec Szydłowca. Następnego dnia sprawcy podpalenia został przedstawiony zarzut umyślnego zniszczenia mienia o wartości kilkuset złotych. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności – informuje asp. szt. Dariusz Gawęda z Komendy Powiatowej Policji Szydłowiec.