Uczestnicy orszaku spotkali się na radomskim Rynku. Stąd po modlitwie „Anioł Pański”, którą poprowadził ks. Gabriel Marciniak, pomysłodawca imprezy, wyruszył barwny korowód, na czele którego jechali Trzej Królowie. W orszaku uczestniczyły całe rodziny oraz przedstawiciele władz miasta na czele z prezydentem Andrzejem Kosztowniakiem, parlamentarzyści i samorządowcy. Nie zabrakło też przedstawicieli radomskich szkół. Prawie wszyscy mieli na głowach złote korony. Od organizatorów otrzymali też śpiewniki, by mogli wspólnie z zespołem śpiewać kolędy.

Ewa Majcher wzięła udział w orszaku wraz ze swoimi uczniami z PSP nr 33. – Przyszliśmy tu, żeby oddać, tak jak Mędrcy ze Wschodu, hołd Panu Jezusowi. Mamy nadzieję, że ten pochód stanie się tradycją w naszym mieście. Takie marsze uczą dzieci publicznego przyznawania się do Jezusa Chrystusa. W dzisiejszych czasach jest to bardzo potrzebne. Myślę, że uczą też poczucia wspólnoty wiary, że to nie jest tylko moja prywatna wiara, ale jest wiarą całej wspólnoty Kościoła i możemy razem się tym cieszyć i wspólnie to wyznawać – mówi.

Od Rynku orszak przeszedł ul. Rwańską, potem ul. Żeromskiego do placu przed Urzędem Miejskim. Tam wszyscy oddali pokłon Jezusowi w stajence. Po drodze zatrzymywali się sześć razy, by obejrzeć przygotowane przez uczniów radomskich szkół przedstawienia jasełkowe. Na Rynku „Zebranie rycerzy i królów” wykonali uczniowie LO im. Jana Kochanowskiego. Przy kościele oo. Bernardynów uczniowie z LO im. K. Baczyńskiego wystawili inscenizację „Anioł Boży zachęca do wytrwałości w marszu i przestrzega przed trudnościami”. Scena trzecia znajdowała się przy ul. Witolda. Tam Teatr Uśmiech z MDK wystawił przedstawienie „Diabły kuszą do pozostania w miejscu i skorzystania z przyjemności, które oferują”. Przed kościołem garnizonowym młodzież z LO im. S. Staszica wystawiła „Trzech Królów u Heroda”. Przy Sądzie Gospodarczym teatr działający przy MOK „Amfiteatr” wystawił „Walkę aniołów i diabłów”. A na placu przy Urzędzie Miejskim uczniowie SP nr 7 „Pokłon Jezusowi leżącemu w stajence, walka aniołów i diabłów”. Orszak Trzech Króli zakończyło wspólne śpiewanie z zespołem kolędniczym z DPS w Jedlance.

Podobnie jak w roku ubiegłym Orszak Trzech Króli zorganizowała Rada Rycerzy Kolumba działająca przy parafii MB Bolesnej przy współpracy Urzędu Miasta. – Cieszymy się, że w tym roku przyszło jeszcze więcej osób. Było nas około 5 tysięcy. Zgodnie z hasłem „Tobie, Królu i Panie, kłaniają się radomianie” chcieliśmy wszyscy, nie patrząc na podziały polityczne i poglądy, przyjść, pokłonić się Jezusowi, czyli temu, który przyszedł na ziemię dać światu miłość. Wszyscy czekamy na miłość i tej miłości pragniemy. W tym geście pokłonienia się Jezusowi chcieliśmy zaprosić do naszych serc tę Bożą Dziecinę, tę Bożą miłość – powiedział ks. Gabriel Marciniak, proboszcz parafii MB Bolesnej, kapelan Rady 15216.

Na zakończenie organizatorom i uczestnikom orszaku podziękował bp Henryk Tomasik. – Dziękuję za podtrzymywanie tej pięknej tradycji, która mówi o tym, że Ewangelia weszła w naszą kulturę. Szczęść Boże, błogosławionego roku – powiedział ordynariusz.