Walka kościołów z aptekami

Cytuję bloga pana Ryfińskiego (zachowując oryginalną pisownię): „W Polsce mamy przy rosnącej liczbie chorych i starzejącym się społeczeństwie, a spadającej liczbie wiernych więcej kościołów niż aptek”.

Wszedłem na internetową stronę Polskie Książki Telefoniczne. Wpisując tam słowo „apteki” dowiedziałem się, że jest ich w Polsce 14 402, natomiast gdy wpisałem słowo „parafie”, pokazało mi się 11 299 adresów. Rozumiem, że kościół jako budynek to nie to samo, co parafia. A nie mam szans dokonać szybkich obliczeń ogarniających cały kraj. Postanowiłem więc poszperać na naszym terenie, który jest mi znany, a który pozostaje pod bliższą kontrolą Pana Posła. Dokonuję zestawienia, zamiast parafii podając rzeczywistą liczbę budynków kościelnych obok liczby istniejących tam aptek. Białobrzegi – 4 apteki i 1 kościół, Iłża – 4 apteki i 2 kościoły, Kozienice – 10 aptek i 4 kościoły, Lipsko – 7 aptek i 1 kościół, Pionki – 7 aptek i 3 kościoły, Przysucha – 6 aptek i 2 kościoły, Radom – 74 apteki i 32 kościoły, Zwoleń – 6 aptek i 2 kościoły. To wyliczenie z obszaru radomskiego. Oczywiście można też szukać wiosek i małych miejscowości. Bardzo częstą normą będzie kościół i apteka, czasem na korzyść aptek (np. Brzóza – 3 apteki i 1 kościół, Gielniów i Wierzbica – 2 apteki i 1 kościół), bardzo rzadko na korzyść kościoła (np. nie ma apteki w Janikowie tuż pod Kozienicami, a jest kościół).

To zestawienie z terenu diecezji radomskiej należącej do Mazowsza, rejonu Pana Posła.

Pomyślałem, że zajrzę na tereny części województwa łódzkiego i świętokrzyskiego, na których leży nasza diecezja. Oto przykładowe wyniki: Drzewica – 2 apteki i 1 kościół, Końskie – 16 aptek i 4 kościoły, Opoczno – 12 aptek i 3 kościoły, Przedbórz – 3 apteki i 1 kościół, Skarżysko-Kamienna – 17 aptek i 9 kościołów, Starachowice – 22 apteki i 8 kościołów, Stąporków – 3 apteki i 1 kościół. Małe miejscowości prezentują się podobnie jak na południowym Mazowszu.

Właściwie w czym problem w tym zestawianiu aptek i kościołów? Czy mniejsza liczba świątyń automatycznie podniesie jakość pomocy medycznej? A czy nie warto pomyśleć o tych schorowanych i starszych obywatelach Polski i uzmysłowić sobie, że dla nich kościół jest równie potrzebny jak apteka? Czyżby oni byli mniej ważni i dalszej kategorii tylko dlatego, że wolą podreptać do swej świątyni i wysłuchać Mszy św. zamiast antykościelnej paplaniny? Czy dlatego, że są wierzący, mają być karani niewyremontowanymi zabytkowymi kościołami, niemożnością łatwego wejścia do swej świątyni z powodu braku podejścia, parkingu czy oświetlenia? Przecież płacili i płacą podatki także na to.