- Świadek Chrystusa musi być gotów na ciosy, które przyjdą jako znak sprzeciwu wobec Ewangelii - mówił w czasie inauguracji nowego roku akademickiego w radomskim seminarium bp Henryk Tomasik.
Wspólnota seminaryjna w Radomiu rozpoczęła nowy rok akademicki. To 25. rok pracy dydaktycznej i formacyjnej w murach tej uczelni. Obecny czas wyznacza istotna nowość: po trzynastu latach współpracy z Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie radomscy alumni stali się studentami Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Stąd w inauguracyjnej uroczystości wzięli udział przedstawicie władz lubelskiej uczelni na czele z rektorem, ks. prof. Antonim Dębińskim. Uroczystej Eucharystii przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który w Radomiu przez siedemnaście lat był rektorem seminarium. Metropolita, dając w homilii ocenę współczesnego podejścia do Kościoła, mówił: - Im bardziej otaczający nas świat będzie się dechrystianizował i występował przeciw Bogu i wspólnocie Kościoła, im bardziej ten świat będzie dotknięty odejściem od rozumu, porzuceniem i obojętnością, propozycją jakichś laickich przykazań, to tym bardziej będzie większe zapotrzebowanie na autentycznych żniwiarzy, dobrych pasterzy, którzy staną się znakami, jak latarnią w nocy czy skałą, o którą można się oprzeć.
Po Mszy św., w auli Jana Pawła II, odbyła się uroczystość inauguracji nowego roku akademickiego, gdzie najmłodsi alumni otrzymali uczelniane indeksy. Potem dla nich i dla całej społeczności seminaryjnej oraz dla zaproszonych gości inauguracyjny wykład o wierze jako podstawie życia duchowego wygłosił prof. KUL, ks. dr hab. Marek Chmielewski, prodziekan Wydziału Teologii KUL, kapłan naszej diecezji, który zaangażował się w przeprowadzenie procesu afiliacji radomskiego seminarium w struktury lubelskiej uczelni.
- Wiara jest tajemnicą. Nie znaczy to, że tutaj pojawia się jakiś zakaz jej wyjawiania. Chodzi o to, by wejść w jej głębię i stawać się jej świadkami i głosicielami - mówił wykładowca. Nawiązując do tego przesłania inauguracyjnego wykładu, bp Henryk Tomasik, na zakończenie uroczystości, podkreślał konieczność i gotowość bycia świadkiem Chrystusa wobec wrogości i ataku na Kościół ze strony wielu środowisk. - Potrzeba modlitwy o nawrócenie tych, którzy zadają ciosy, i potrzeba modlitwy oraz duszpasterskiego zaangażowania, by dotrzeć do tych, którzy dziś na skutek tej wrogiej Kościołowi propagandy gubią drogi do Kościoła.