Rzecz idzie o pieniądze na rozwój regionu radomskiego.
Ekonomiczne wyniki z lat 2007–2013 są więcej niż złe. Założenia były wspaniałe: spójność i zrównoważony rozwój. Efekt jest bolesny – szczególnie dla regionu radomskiego. Warszawa, która miała być lokomotywą i poprzez swój rozwój napędzać rozwój całego Mazowsza, raczej ucieka, podczas gdy całe połacie regionu stoją – jeśli się nie cofają.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.