Spotykają się w co trzeci piątek miesiąca. W tym roku szkolnym chcą przybliżać osobę i nauczanie obecnego papieża.
- Ten pomysł zrodził się w czasie jednej z rozmów, gdy zastanawialiśmy się, jaką tematykę przyjąć w czasie Kuźni, comiesięcznych spotkań młodych, w nowym roku szkolnym - mówi ks. Michał Szeląg, wikariusz radomskiej parafii pw. MB Miłosierdzia, jeden z głównych organizatorów spotkań. - Papież Franciszek przyciąga swoim stylem bycia oraz sprawowania urzędu i posługi na Stolicy Piotrowej. I tak od pomysłu doszło do realizacji - dopowiada ks. Tomasz Gaik, wikariusz z tej samej parafii.
Realizując ideę, postanowili zapraszać osoby, które spotkały się z papieżem Franciszkiem. Najpierw był to ks. Jakub Ciołak, a teraz, w listopadzie, ks. Krzysztof Dukielski. Obaj jeszcze kilka miesięcy temu byli we Włoszech, gdzie odbywali specjalistyczne studia. Tam mieli możność czy to bycia w Wiecznym Mieście w momencie wyboru nowego papieża, czy też obserwowania we Włoszech pierwszych dni i tygodni pontyfikatu.
Rozmowy z uczestnikami Kuźni potwierdzają słuszność wyboru. Paulina Walkowicz jest animatorką oazy z parafii katedralnej. Uczy się w I LO im. Mikołaja Kopernika. - Kuźnie pomagają mi przezwyciężać trudności - mówi. Bardzo cieszy ją temat spotkań z papieżem Franciszkiem: - Mogę poznawać papieża i jego nauczanie. Myślę, że wielu moich rówieśników też interesuje się jego osobą. Bardzo zachęcam, by przyszli na nasze Kuźnie - dodaje.
Cztery przyjaciółki z parafii Pelagów-Trablice też są częstymi uczestniczkami Kuźni. Katarzyna Chrząszcz uczy się w PG nr 3 w Radomiu, Nadia Miga i Natalia Jóźwiak uczęszczają do gimnazjum w Parznicach, a Marta Waśniewska jest uczennicą Technikum Agrotechnicznego. Ich zjawienie się na spotkaniach młodych to owoc zachęt wikariusza, ks. Damiana Wieruszewskiego, który na Kuźnie przyjeżdżał jeszcze jako kleryk. - Kuźnie to świetna okazja do poznania samego siebie, do otwarcia się przed innymi, do tworzenia wspólnoty młodych, których jednoczy wiara - mówią. One też cieszą się, że tegoroczne spotkania dają okazję do głębszego poznania papieża. - Konferencje głoszą ciekawi ludzie. Można potem opowiadać innym, czego się dowiedzieliśmy - dodają. A dopowiadając jeszcze, dlaczego lubią Kuźnie, wskazują na świetny śpiew, który pozwala też nauczyć się nowych piosenek. Wszystkie cztery należą do parafialnej scholi.
Tegoroczne Kuźnie ks. Mariusz Krycia, wikariusz z radomskiej parafii Matki Odkupiciela, postanowił uczynić ważnym dopełnieniem w przygotowaniu młodzieży do sakramentu bierzmowania. Duszpasterz nie tylko zachęca swych uczniów, ale też sam jest jednym z uczestników.
Najbliższa Kuźnia w grudniu. Konferencję wygłosi kolejny świadek obecnego pontyfikatu. Ks. Michał i Tomasz jeszcze nie chcą zdradzać, kto to będzie. - Zapewniamy, że będzie to ktoś ważny i warto go posłuchać - mówią tajemniczo. Nie chcieli też tego zdradzić w prywatnej rozmowie. Możemy się tylko domyślać, że będzie to ktoś z Watykanu.