Modlili się o wolną ojczyznę, organizowali wsparcie dla leśnych oddziałów, jako kapelani towarzyszyli walczącym partyzantom.
W kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu odbyła się uroczystość poświęcenia tablicy ku czci powstańców styczniowych z terenu ziemi zwoleńskiej. Umieszczono na niej nazwiska zwoleńskich bohaterskich kapłanów z 1863 roku: ks. Aleksandra Bąkowskiego, ks. Józefa Musielewicza – kapelana oddziałów powstańczych, ks. Leonarda Piotrowskiego, ks. Fryderyka Włockiego – organizatora powstania w Zwoleniu i sybiraka oraz ks. Karola Woźnickiego – ówczesnego proboszcza parafii w Zwoleniu.
Wszystkim gościom i tym, którzy przyczynili się do zorganizowania uroczystości dziękował proboszcz ks. Bernard Kasprzycki
Krystyna Piotrowska /GN
– Z dumą przywołujemy osoby świeckie i duchownych ze Zwolenia i naszego regionu, biorące udział w walkach zbrojnych i w poparciu powstania organizacyjnym i moralnym. Ojczyzna dla wszystkich Polaków jest bezcenna wartością, dla scalenia której potrzeba ofiary życia, ale także ofiary pracy i cierpienia, uczciwego wypełniania wielkich i małych obowiązków. Tej umiejętności chcemy się uczyć od naszych ojców, braci i sióstr, kapłanów, którzy za tę wartość zapłacili najwyższą cenę – powiedział proboszcz ks. Bernard Kasprzycki.
Uroczystości w Zwoleniu rozpoczęły się od Eucharystii, której przewodniczył bp Henryk Tomasik. On też wygłosił homilię. Ordynariusz przypomniał, że Kościół, czyli cała wspólnota wierzących, powinien być zatroskany o los ziemskiej ojczyzny, o losy wielkiej rodziny, którą jest ojczyzna. – Dzisiaj dziękujemy za tych, którzy są wzorem takiej troski o ojczyznę. Wspominamy te ważne historyczne, niekiedy bolesne wydarzenia, ale one także ujawniały wielki patriotyzm i wielkiego ducha naszych praojców i za ten wzór dzisiaj Panu Bogu dziękujemy. Modlimy się za tych, którzy oddawali życie – często młode życie za ojczyznę. Młode pokolenie potrzebuje wzoru, świadków, przewodników. W ręce Chrystusa, którego słowa zawsze się spełniają, składamy naszą przeszłość, ale i przyszłość, i wielką modlitwę o wiarę, która jest światłem i drogowskazem – mówił biskup.