Zakończyły się X Mistrzostwa Polski Księży w Halowej Piłce Nożnej. Ich gospodarzem była diecezja radomska. Do turnieju zgłosiło się czternaście drużyn, które rywalizowały w Opocznie.
Mistrzostwa trwały dwa dni, 14 i 15 lutego. Pierwszego dnia w Miejskim Domu Kultury odbyło się losowanie grup, a dla sportowców wystąpił regionalny zespół "Tramblanka". Potem w trzech halach sportowych (Zespołu Szkół Ogólnokształcących, Zespołu Szkół Samorządowych nr 1 i Zespołu Szkół Samorządowych nr 3) prowadzone były rozgrywki grupowe. Osiem drużyn awansowało do finałów.
Drugiego dnia rozgrywki rozpoczęły się Mszą św., której w opoczyńskiej kolegiacie św. Bartłomieja przewodniczył bp Henryk Tomasik. - W dzisiejszej Liturgii Godzin wsłuchujemy się w słowa św. Pawła, który nas zachęca: "Jeden drugiego brzemiona noście". Uczymy się tego w każdej sytuacji na boisku także. Indywidualizm nigdy nie zakończy się sukcesem. Uczymy się współpracy, współdziałania także po to, żeby promieniować wspólnotą i świadectwem życia - powiedział w homilii ordynariusz.
Mistrzostwo wywalczyła drużyna z diecezji zamojsko-lubaczowskiej, drugie miejsce zajęli księża z diecezji lubelskiej, trzecie z kieleckiej, a czwarte z pelplińskiej. - W tym roku szło nam bardzo dobrze. Wszystko w zasadzie wygrywaliśmy, ale przeciwnicy byli bardzo mocni. Takie turnieje są bardzo potrzebne. Ważny jest wymiar sportowy ale przede wszystkim chcemy się spotkać i wymienić doświadczenia kapłańskie - powiedział kapitan drużyny zamojsko-lubaczowskiej ks. Piotr Szeptuch. - Trzeba włożyć dużo wysiłku w przygotowania, by później cieszyć się sukcesem. Graliśmy sparingi z drużynami trzecioligowymi i czwartoligowymi. Raz w tygodniu mieliśmy prywatne treningi - dodaje trener drużyny ks. Tomasz Winogrodzki
Królem strzelców został ks. Paweł Derylak z diecezji zamojsko-lubaczowskiej, najlepszym bramkarzem ks. Damian Briegmann z diecezji pelplińskiej, a najlepszym piłkarzem turnieju ks. Edward Giemza z diecezji kieleckiej.
Nad przygotowaniem i właściwym przebiegiem mistrzostw czuwali księża: Ireneusz Szustak, Maciej Jakubowski i Damian Drabikowski. - Jesteśmy wdzięczni wszystkim, dzięki którym te mistrzostwa mogły się odbyć: władzom miasta, powiatu i województwa, naszym sponsorom i wolontariuszom. Kiedy przy okazji jakiegoś spotkania mówiliśmy, że nasza diecezja organizuje te mistrzostwa, przewodniczący Rady Miejskiej - przyjaciel sportu i właścicielowi Klubu Sportowego Woy Bukowiec - Zdzisław Wojciechowski powiedział, byśmy organizowali je w Opocznie - my pomożemy, dołożymy wszelkich starań, żeby one sprawnie tu przebiegały. Jesteśmy mu za to bardzo wdzięczni - mówi ks. Ireneusz.