Oświadczenie prezesa Fundacji Fundowiczów, ks. Sławomira Fundowicza jest reakcją na doniesienia łączące ją z ewentualnymi nieprawidłowościami przy przetargu na utrzymanie systemu informatycznego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Przetarg, wart 600 mln zł, wygrała w ubiegłym roku firma Asseco - jedyna, która w nim wystartowała. Według dziennikarzy jednej z telewizji komercyjnych dwie osoby z tej firmy, dwie z ZUS oraz osoba pracująca w Urzędzie Zamówień Publicznych znały się z rady nadzorczej Fundacji Fundowiczów.
Oto treść oświadczenia:
Na początku chciałbym zapewnić, że Fundacja Fundowiczów DF nie ma nic wspólnego z "przetargami informatycznymi" ZUS ani działalność jej organów statutowych nie mogła mieć żadnego wpływu na jakiekolwiek czynności w tym zakresie.
Tworząc Fundację w 2009 r., może zbyt pochopnie zbudowaliśmy Radę Nadzorczą i Zarząd. Chcieliśmy po prostu zacząć działać. We wrześniu 2010 r. dwoje członków Rady Nadzorczej złożyło rezygnację z pełnionych funkcji. Wydawało nam się, że skoro w Radzie pozostaje trzech członków, to nie potrzeba wprowadzać zmian w KRS. To był jednak błąd, za który przepraszam zainteresowane osoby. Osoby te od momentu złożenia rezygnacji (a w zasadzie od marca 2010 r.) nie uczestniczyły w żadnych pracach Fundacji. Zresztą cała Rada Nadzorcza, po zawiązaniu, zaprzestała spotkań.
W reportażu w TVN przedstawiłem tylko załącznik do e-maila z rezygnacją, ponieważ wywiad był przeprowadzany w Przytyku, gdzie nie miałem dostępu do dokumentacji Fundacji, a jedynie do poczty elektronicznej. Na wyraźną prośbę reporterki TVN wśród e-maili z 2010 r. znalazłem wspomniany załącznik.
Prawdą też jest, że nie złożyliśmy wymaganych sprawozdań do Ministra Edukacji Narodowej. Składamy jednak coroczne sprawozdanie finansowe do Urzędu Skarbowego. Fundacja też przeszła w 2011 r. kontrolę Urzędu Skarbowego. Mamy więc przygotowany materiał dla sprawozdań ministerialnych. Wypomniane nam braki w najbliższych dniach uzupełnimy i wszystkie sprawozdania ujawnimy na naszej stronie internetowej.
Przypominam też, że Fundacja Fundowiczów DF obok doraźnych działań organizuje od czterech lat dwa wydarzenia: jedno w marcu - Konkurs dla wybitnych uczniów szkół starachowickich i drugie w październiku - Ogólnopolski Konkurs Piosenki Retro. W ubiegłym roku zorganizowaliśmy też po raz pierwszy Festiwal Piosenki W Drodze, który odbył się w sierpniu. Te działania są też zaplanowane na rok 2014. Nic więc dziwnego, że wpisy na stronie internetowej kończą się w październiku, a zaczynają w lutym. Wynika to z dat organizowanych wydarzeń i naszych możliwości czasowych. Chciałem ponadto dodać, że te wydarzenia są efektem wyłącznie naszej (brata i mojej) osobistej pracy i przede wszystkim naszych własnych środków finansowych.
Zadziwiające jest dla mnie wyciąganie z faktu, że pewne osoby są na jakiejś jednej liście wniosków o tak daleko idących konsekwencjach. Prosiłem reporterkę TVN, żeby przygotowywanym materiałem nie czynić krzywdy niewinnym ludziom i pewnemu dobru, przede wszystkim na rzecz dzieci i młodzieży, które już Fundacja wypracowała. Szkoda, że udowodnienie założonej tezy (która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością) stało się jednak ważniejsze.
Chciałem jeszcze raz przeprosić wszystkich członków Rady Nadzorczej w pierwotnym składzie i wszystkie inne osoby za przykrości, które je spotkały tylko z tego powodu, że zechciały wesprzeć nasz rodzinny pomysł.
Ks. Sławomir Fundowicz
Prezes Fundacji Fundowiczów DF