Zaproszeni są wszyscy. Wejście bez biletów. To już wieloletnia tradycja, że w Niedzielę Palmową w kościele św. Doroty, który zestawiono w Muzeum Wsi Radomskiej, przywożąc go z Wolanowa, sprawowana jest Msza św.
W tym roku celebrze przewodniczył rektor radomskiego seminarium ks. Jarosław Wojtkun. Odpowiadając na zaproszenie dyrektor placówki, Ilony Jaroszek, oprawę liturgiczną zapewnili radomscy klerycy. Pasję wg św. Mateusza wykonał seminaryjny chór pod batutą ks. Henryka Ćwieka.
- Przeszliśmy z Chrystusem drogę Jego męki, prosząc Go, byśmy mogli pojąc jej znaczenie - mówił w kazaniu ks. Wojtkun. Przywołał też nauczanie Benedykta XVI, który mówił o paradoksie krzyża, gdzie Bóg zaprzeczył sobie. Na Golgocie dokonał się sąd nad grzesznym światem, a wyrok poniósł najbardziej niewinny - Syn Boży, zdruzgotany za nasze winy, jak wieścił Izajasz. - Na Golgocie Bóg nieskończoną miłością zwyciężył sprawiedliwość. Boża wszechmoc realizuje się najpełniej nie w spektakularnych cudach, ale w łasce przebaczania - mówił rektor.
Po liturgii udano się procesyjnie na pola skansenu, gdzie dawnym zwyczajem, zatknięto palmy, by Boże błogosławieństwo strzegło zasiewów. Inne z palm zostaną spalone, bo popiół z nich posłuży do posypania głów w Środę Popielcową następnego roku.
Na zakończenie ks. Wojtkun złożył wielkanocne życzenia, kierując je nie tylko do obecnych na celebracji, ale też do rodaków rozsianych po całym świecie oraz chorych, którzy nie mogli wziąć udziału w liturgii. Msza św. z radomskiego skansenu kolejny raz była transmitowana przez TVP Polonia.