Ankieta światopoglądowa
Zapytaliśmy kandydatów do europarlamentu, tzw. jedynki z sześciu partii, o sprawy fundamentalne: o stosunek do życia i o model rodziny.
Wyniki można zobaczyć w najnowszym papierowym wydaniu "Gościa", a każdego z kandydatów sprawdzić tutaj.
Dlaczego nie pytaliśmy o sprawy ekonomiczne i dlaczego pytaliśmy właśnie o kwestie światopoglądowe? Projekt Unia Europejska znajduje zdecydowane społeczne poparcie. Tutaj zresztą wiążącym dla nas jest to, co 11 czerwca 1999 r. powiedział w polskim Parlamencie Jan Paweł II: „Polska ma pełne prawo, aby uczestniczyć w ogólnym procesie postępu i rozwoju świata, zwłaszcza Europy. Integracja Polski z Unią Europejską jest od samego początku wspierana przez Stolicę Apostolską. Doświadczenie dziejowe, jakie posiada Naród polski, jego bogactwo duchowe i kulturowe mogą skutecznie przyczynić się do ogólnego dobra całej rodziny ludzkiej, zwłaszcza do umocnienia pokoju i bezpieczeństwa w Europie”.
Jednakże projekt Unia Europejska, gdzie na awersie tyle jest mowy o kwestiach funduszy, dopłat, projektów ściśle finansowych i ekonomicznych, odsłania z coraz większą natarczywością swój rewers - kwestie światopoglądowe. Nad tymi zdaje się nie być debaty, bo już zostało - bez naszej zgody - ustalone, co „nowoczesne” i „postępowe”. A właśnie to budzi obawy i niepokoje.
I tutaj tak samo ważne, jak te przywołane wyżej, są dla nas słowa Jana Pawła II z tego samego przemówienia: „Kościół przestrzega przed redukowaniem wizji zjednoczonej Europy wyłącznie do jej aspektów ekonomicznych, politycznych i przed bezkrytycznym stosunkiem do konsumpcyjnego modelu życia. Nową jedność Europy, jeżeli chcemy, by była ona trwała, winniśmy budować na tych duchowych wartościach, które ją kiedyś ukształtowały, z uwzględnieniem bogactwa i różnorodności kultur i tradycji poszczególnych narodów. Ma to być bowiem wielka Europejska Wspólnota Ducha. Również w tym miejscu ponawiam mój apel, skierowany do Starego Kontynentu: »Europo, otwórz drzwi Chrystusowi!«”.
