W sanktuarium Matki Bożej Bolesnej prosili o wysłuchanie przywiezionych w sercu intencji.
Z parafii pw. św. Judy Tadeusza w Starachowicach po raz pierwszy wyruszyła Rowerowa Pielgrzymka do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Kałkowie. Zanim pielgrzymi wybrali się w drogę, zgromadzili się w parafialnej świątyni na krótkiej modlitwie pod przewodnictwem proboszcza ks. kan. Henryka Wólczyńskiego. Kapłan udzielił zebranym pasterskiego błogosławieństwa na trud rowerowego pielgrzymowania, po czym wszyscy uczestnicy, pod czujnym okiem policji, wyruszyli w drogę. W pielgrzymce mógł wziąć udział każdy, kto ma rower. Rodzice zabrali też ze sobą dzieci. Już na miejscu pielgrzymi uczestniczyli w Mszy św. sprawowanej w intencjach, które przywieźli w sercach. Po wspólnej modlitwie był czas na posiłek, lody i przyjacielskie rozmowy. Oczywiście, było też zwiedzanie.
– Do domu wróciliśmy zmęczeni, ale zadowoleni. Mamy nadzieję, że rowerowa pielgrzymka do Kałkowa przyciągnie miłośników jednośladów i stanie się tradycją naszej parafii. Dziękujemy wszystkim organizatorom i każdemu, kto w jakikolwiek sposób pomógł w jej przygotowaniu. A szczególnie serdeczne "Bóg zapłać" składamy wszystkim uczestnikom za odwagę, modlitwę i radosną atmosferę – mówi ks. Marcin Cabaj.
Pielgrzymi wyruszyli w trasę pod czujnym okiem policji
Archiwum Parafii
Msza św. w sanktuarium w Kałkowie
Archiwum Parafii