Pamiętaj, że idziesz tam jak do piekła.
To zdanie go zmroziło. Usłyszał je przed pierwszym wyjściem na pole woodstockowe. – Idę tam. Rozwalone butelki po alkoholu, piwo, ludzie chodzący z marihuaną, z „krzakami”. Rzeczywiście piekło. Ale potem okazało się, że było też zupełnie inaczej. Owszem, ktoś czasem krzyknął, widząc sutanny, „pedały” czy „ave satan”, ale tego było niewiele. Piotr Gruszka jest diakonem naszego seminarium. Ostatnio przebywał we wspólnocie św. Tymoteusza w Gubinie, a to jej członkowie organizują przy Przystanku Woodstock ewangelizacyjną akcję Przystanek Jezus.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.