Około 700 młodych z dekanatów przysuskiego i drzewickiego modliło się i bawiło w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Przysusze. W ten sposób wspólnie rozpoczęli duchowe przygotowania do Światowych Dni Młodzieży.
- Dziękuję wam za tak liczne przybycie. Przed nami niezwykle ważne, historyczne wydarzenie - wielkie wyznanie wiary, które będzie składała młodzież z całego świata w naszym kraju, i przepiękne doświadczenie tajemnicy Kościoła powszechnego - powiedział młodym bp Henryk Tomasik. Ordynariusz poświęcił repliki symboli ŚDM - krzyż oraz ikonę Matki Bożej Salus Populi Romani - i wręczył je delegacjom poszczególnych parafii.
Spotkanie rozpoczęło się od zawiązania wspólnoty i tańców integracyjnych. Młodzi uczestniczyli w adoracji Najświętszego Sakramentu, ucałowali relikwie św. s. Faustyny i św. Jana Pawła II, patronów ŚDM w Polsce. Potem była iskra miłosierdzia, czyli pokaz sztucznych ogni, poczęstunek, a na koniec dyskoteka.
Konferencję wygłosił ks. Dariusz Kowalczyk z Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia". Przybliżył młodym historię ŚDM. Przypomniał, że ich inicjatorem był Jan Paweł II. - Ojciec święty mówił, że jeżeli w młodości nie doświadczymy prawdziwych wartości, to spotkamy się z nimi późno albo nie doświadczymy ich wcale. Każdy z nas ma prawo do rozwoju. To jest nasza całkowita wolność. Dziś proponuje się nam przekraczanie różnych norm. Mówią, że to w imię naszej wolności. Ale skutkiem tego są różnego typu zniewolenia. Kościół, w myśl Ewangelii, mówi, że właśnie zachowanie przykazań daje człowiekowi poczucie prawdziwej wolności, pokoju i sensu życia - powiedział.
Spotkanie zorganizował wraz z młodzieżą ks. Karol Janus, koordynator przygotowań do ŚDM w rejonie przysuskim i drzewickim. - ŚDM to ważne wydarzenie duchowe, dlatego przygotowujemy się do niego już teraz. W dzisiejszym spotkaniu uczestniczyła młodzież z ok. 20 parafii dekanatów przysuskiego i drzewickiego. Następny taki moment to będzie przyjęcie krzyża ŚDM i ikony Matki Bożej - tych, które peregrynują po świecie. To spotkanie odbędzie się 12 kwietnia. Planujemy zorganizować je na targowisku miejskim, by wszyscy mogli w nim uczestniczyć. Krzyż i ikona będą wędrowały po naszym regionie przez dobę. Potem odjadą do Jedlińska - mówi ks. Janus.
Weronika Pakosz, scholanka w parafii Miłosierdzia Bożego, powiedziała, że takie spotkania są ważne, gdyż przygotowują duchowo do Światowych Dni Młodzieży. - Trzeba się już dziś jednoczyć, by potem wspólnie uczestniczyć w spotkaniu z papieżem Franciszkiem - mówi.
Jakub Kołsut, ministrant z tej samej parafii, przyznał, że takich spotkań powinno być jak najwięcej, bo one pokazują, co czeka młodzież za dwa lata w Krakowie. - Dobrze, że przygotowania rozpoczęły się już teraz. Nie ma sensu tracić czasu. Im więcej takich spotkań będzie przez dwa lata, tym więcej młodych ludzi nakłonimy do tego, by pojechali do Krakowa na spotkanie z papieżem.