Wadowice leżą daleko od Radomia. Co nas łączy? Pozornie nic. Ale...
W rodzinnym mieście Karola Wojtyły w wyborach samorządowych wygrała opcja daleka od tego, czym żył i jak formował swoje człowieczeństwo najbardziej znany z jego obywateli. Można i tak, bo przecież jest demokracja, a do tego czas mija i to, co było kiedyś i wówczas miało wartość, dziś zdaje się nie mieć znaczenia. Ale skoro tak, to odetnijmy się od przeszłości. Zamknijmy więc papieskie muzeum i tak po prostu zaprzestańmy sprzedaży kremówek. Czym staje się wówczas to miasto? Wadowice? Jakiś Wadowita sprzed wieków? Nie znam. Miasto blaknie i nie różni się od kilkuset innych w kraju.
Z kolei Radom to miasto, które wciąż wraca jako siedziba niewybrednych żartów. Chińska zupka z Radomia, chytra baba z Radomia - to tylko niektóre z ostatnich obrazów. Dodajmy do tego owych pseudoprzedsiębiorców z serialu „40-latek - 20 lat później”.
Radom z Wadowicami z czasu ostatnich wyborów łączy to, że padł jako twierdza tego, co prawicowe. Łączą go z tym papieskim miastem także papieski herb i wspomnienie obecności Jana Pawła II.
Nie postrzegam wyników ostatnich wyborów w Radomiu jako klęski. Widzę w nich raczej próbę otwarcia z nieco zmienionym kierunkiem. Czy lepszym? Jak zwykle, pokaże to czas. W Radomiu nowo wybrany prezydent obiecuje budowę nowoczesnego miasta. Jestem ciekaw, co rozumie w tym obrazie. Chytra baba to obraz niesprawiedliwego stereotypu, który osobiście mnie boli. W jaki sposób, jako nowy włodarz miasta, zamierza z nim walczyć?
A kremówki? U nas ich nie ma. Ale przecież mamy swoje walory. Ot, choćby fakt, że byliśmy stolicą Korony, gdy z Radomia swoje rządy sprawował św. Kazimierz. Które z dumnych faktów naszego wczoraj zechce wyeksponować nowy włodarz miasta?
W nadchodzącym roku przyjdzie nam zaprezentować Radom i nasz region jako miejsce, które ewentualnie wybiorą młodzi z całego świata, by tutaj przyjechać, zanim udadzą się do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży w 2016 r. Zechcą albo i nie. Mają wolny wybór. Mam nadzieję, że Radosław Witkowski, nowy prezydent Radomia, wykorzysta i tę szansę dla promocji miasta.
Panie Prezydencie, ze swej strony w tym względzie obiecujemy pomoc i współpracę.