W kaplicy radomskiego seminarium zainaugurowano Rok Życia Konsekrowanego. Podczas procesji z darami zakonnice i zakonnicy przynieśli pieniądze zebrane w swoich domach, by zasilić "Bilet dla Brata" - akcję, która pozwoli na udział w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie młodym zza naszej wschodniej granicy.
- Rozpoczynamy Rok Życia Konsekrowanego. Ustawiliśmy w kaplicy dekorację, której centrum tworzy nasza katedra. Będziemy przy niej stawiać świece niesione przez reprezentantów każdego ze zgromadzeń i instytutów. One zapłoną przed katedrą jako symbole waszych charyzmatów, drogie siostry, bracia i ojcowie. To nimi jaśnieje nasza diecezja i Kościół - mówił ks. Piotr Turzyński, dyrektor Rady ds. Życia Konsekrowanego diecezji radomskiej, a zarazem wicerektor WSD w Radomiu. Kaplicę Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu wypełnili przedstawiciele 31 zgromadzeń zakonnych, żeńskich i męskich, instytutów świeckich oraz dziewice konsekrowane. I rozpoczęła się procesja ze świecami. Był to jednocześnie czas zaprezentowania każdej z grup, pokazania początków i przypomnienia istoty jej posłannictwa w Kościele.
O założeniach Roku Życia Konsekrowanego mówiła s. Danuta Wróbel ze Zgromadzenia Sióstr Służek NMP Niepokalanej, była matka generalna i przełożona Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych. Podsumowując swą konferencję, stwierdza: - Papież wzywa nas, by sięgnąć do przeszłości, uradować się korzeniami, rozpoznać je, żyć pasją w teraźniejszości i patrzeć z nadzieją w przyszłość, bo życie zakonne, wbrew prorokom klęski, nie kończy się.
Mszy św. przewodniczył bp Henryk Tomasik
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
Po adoracji Najświętszego Sakramentu rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył bp Henryk Tomasik. Ordynariusz przypominał w homilii, że osoby konsekrowane są oblubienicami i oblubieńcami Ducha Świętego. - W przeddzień odwiedzin w Radomiu, 3 czerwca 1991 r., Jan Paweł II mówił w Kielcach do sióstr zakonnych i zakonników: „Konsekracja osoby, profesja zakonna to szczególne zapuszczanie korzeni w Chrystusie, aby na Nim budować życie i postępowanie. Kiedy Chrystus mówi: Pójdź za Mną, to znaczy: Zapuść we Mnie korzenie. Ja pragnę być glebą życiodajną twego wzrastania, twojego budowania w Duchu Świętym” - mówił bp Tomasik. Ordynariusz przypomniał także jedno z ostatnich przemówień papieża Franciszka, który pytał o to, czy można sobie wyobrazić Kościół bez sióstr zakonnych. - To jest nie do pomyślenia. To są wspaniałe kobiety, które konsekrują swe życie i niosą orędzie Chrystusa. Kościół i świat potrzebują tego świadectwa miłości i miłosierdzia - cytował papieża bp Henryk.
Na zakończenie Eucharystii dla każdego z domów zakonnych zostały przekazane repliki symboli Światowych Dni Młodzieży, krzyża i ikony Salus Populi Romani. A potem był wspólny poczęstunek, na wzór starochrześcijańskich agap - uczt miłości, na który każde ze zgromadzeń przyniosło coś ze swych domów zakonnych.
W nadchodzących miesiącach siostry zakonne i zakonnicy chcą częściej pokazywać się światu. - To będzie okazja, by można było nas bliżej poznać, a dla nas będzie to możliwość do opowiedzenia o sobie i dania świadectwa. 1 lutego, w przeddzień Dnia Życia Konsekrowanego, by było nas widać, chcemy w katedrze uczestniczyć we Mszy św. transmitowanej w telewizji. Będziemy włączać się w rekolekcje, chętnie odwiedzimy dzieci i młodzież na katechezach, by opowiadać o życiu zakonnym. A na przełomie czerwca i lipca z bp. Henrykiem Tomasikiem udamy się na pielgrzymkę do Rzymu - zapowiada s. Teresa Romańska, służka NMP Niepokalanej, diecezjalna referentka przełożonych zakonnych.