Tramblanka. Zespół istnieje od 55 lat. – Trzeba nie tylko ćwiczyć kroki, ale też mieć kondycję. Na pewno fizycznie męczący jest oberek, a najtrudniejsze kroki mają tańce opoczyńskie – mówią Damian i Krzysiek.
Stroje tylko dla niewprawnego oka są takie same. Pasy łowickie są szersze i w hafcie jest więcej kwiatów. Opoczyńskie pasy są węższe, a na sukience są czarne poziome tasiemki. To żałoba jeszcze po królu Kazimierzu Wielkim, który tak wiele zrobił dla Opoczna. – Że często mylą te stroje, przekonałam się podczas studiów na KUL – mówi Paulina Fura, członkini Tramblanki, pracownica sekretariatu promocji w Miejskim Domu Kultury.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.