Rekolekcje ze św. Janem Pawłem II

Rekolekcje odbyły się w Ośrodku Charytatywno-Edukacyjnym „Emaus” w Turnie koło Białobrzegów. Uczestniczyło w nich około 100 członków Akcji Katolickiej z całej diecezji. Rekolekcje poprowadzili ks. Andrzej Jędrzejewski i ks. Grzegorz Wójcik, diecezjalni asystenci kościelni AK.

Tegoroczne konferencje nawiązywały do nauczania i pontyfikatu św. Jana Pawła II. - Za każdym razem podejmujemy inny temat. Bazujemy przy tym na nauczaniu Kościoła, nauczaniu papieży. Ten rok jest szczególny, bo jesteśmy tuż przed 10. rocznicą śmierci Jana Pawła II i przed pierwszą rocznicą jego kanonizacji. To wyznaczyło tegoroczną tematykę rekolekcji. Chcieliśmy przypomnieć życie, pontyfikat, nauczanie, ale także odchodzenie - to jest przechodzenie z życia do życia św. Jana Pawła II. Ośrodek „Emaus” jest swoistym wotum wdzięczności za papieża, w kaplicy przechowywane są relikwie jego i św. s. Faustyny. To nam też pomaga w przeżywaniu rekolekcji - mówi ks. A. Jędrzejewski.

Uczestnicy wysłuchali kilku konferencji, m.in. o miłosierdziu Bożym i ludzkiej wyobraźni miłosierdzia. Prelegenci przypomnieli im też znaczenie słowa „czuwam”, jako troski o sumienie, miłość bliźniego i ojczyznę. Mogli też obejrzeć film o umieraniu św. Jana Pawła II.

Program był bardzo intensywny. - Chodziło nam o to, by jak najwięcej sobie przypomnieć i - wspominając papieża - przeżyć pewne wzruszenia oraz ożywić takie struny wdzięczności Panu Bogu za tego papieża i za kanonizację. Ale przede wszystkim chodziło o to, by nie pozostawać na poziomie samych wzruszeń i emocji, tylko by na tej bazie poznawać nauczanie i testament, jaki św. Jan Paweł II pozostawił nam do zrealizowania - wyjaśnia ks. A. Jędrzejewski.

- Św. Jan Paweł II to wielki autorytet. Wydaje mi się, że nie do końca znamy jego nauczanie i po to też są potrzebne rekolekcje. Zachęcają nas, by znów zainteresować się tym nauczaniem, żeby sięgać po publikacje papieża - mówi Wiesława Duda, prezes POAK w Solcu nad Wisłą. - Te rekolekcje zupełnie inaczej przeżywamy niż w parafii. Jesteśmy we własnym gronie, a znamy się od lat. Wracamy do domu uduchowieni - dodaje.

- To jest czas, kiedy możemy zatrzymać się w biegu codziennego życia. Tutaj jesteśmy odizolowani od świata, od trosk, telefony są wyłączone. Nikt nam nie przeszkadza. Mamy czas na modlitwę, adorację Najświętszego Sakramentu i na głębokie przeżycie konferencji - mówi Jerzy Skórkiewicz, prezes zarządu AKDR. - W czasie konferencji prelegent powiedział, że na pewno każdemu z nas szczególnie utkwiły w pamięci jakieś słowa Jana Pawła II. Odkąd jestem w Akcji Katolickiej, to są słowa: "Musicie od siebie wymagać, choćby inni od was nie wymagali".

  Konferencje i spotkania modlitewne odbywały się w kaplicy ośrodka
Marta Deka /Foto Gość   Dla członków parafialnych oddziałów Akcji Katolickiej czas rekolekcji to okazja do wzajemnego poznania i budowania wspólnoty
Marta Deka /Foto Gość