Rok temu byli na placu św. Piotra w Rzymie, ale każdy z nich na swój sposób spotkał się wcześniej ze świętym.
Miałem to szczęście, że pół roku przed śmiercią mogłem osobiście spotkać się z papieżem Janem Pawłem II w Watykanie. Wcześniej układałem sobie w głowie, co mu powiem, ile spraw poruszę. Ale gdy spojrzał mi w oczy, poczułem coś takiego, że on po prostu wie o tym wszystkim i zna mnie całego. Wzruszony, mogłem tylko ucałować jego dłoń – wspomina Robert Telus, poseł, a jednocześnie członek Domowego Kościoła i działacz Akcji Katolickiej w Opocznie.
Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!