Pamiątką stała się wierna kopia krzyża oraz ikony Matki Bożej „Salus Populi Romani”.
To była prawdziwa niespodzianka. Na zakończenie liturgii w radomskiej katedrze w ostatnim dniu peregrynacji symboli Światowych Dni Młodzieży młodzi wnieśli ich wierne kopie. Poświęcił je bp Tomasik, a podsumowując kończącą się peregrynację, powiedział: – Krzyż, kopia krzyża ŚDM, został wykonany z drewna cedrowego z Ziemi Świętej. To z takiego drewna został zrobiony krzyż Pana Jezusa.
Bogu niech będą dzięki za ten czas modlitwy i entuzjazmu, za gorliwych duszpasterzy, za siostry zakonne i katechetów, którzy przygotowali i poprowadzili spotkania. W wielu miejscach było to bardzo duże zaangażowanie, w kilku słabsze. To pokazuje, jak zależy nam na młodzieży. Dziękuję za modlitwę w intencji młodych, szczególnie chorym i cierpiącym. Dziękuję duszpasterzom młodzieży – ks. Markowi Adamczykowi i ks. Mariuszowi Wilkowi, którzy napracowali się w przygotowaniu i przeprowadzeniu peregrynacji. Dziękuję ks. prał. Edwardowi Poniewierskiemu, kanclerzowi kurii, który pomógł w przygotowaniu materiałów duszpasterskich wykorzystywanych w całej Polsce. Dziękuję jednej z rodzin, która stała się sponsorem samochodu-kaplicy wożącego symbole ŚDM do wszystkich polskich diecezji. Stajemy przed tym wielkim znakiem. Prosimy o wielki dar wierności i o wielką umiejętność budowania wspólnoty Kościoła i naśladowania Matki Najświętszej w Jej postawie zawierzenia.
W Radomiu symbole przejęli młodzi z diecezji sandomierskiej. Tam rozpoczyna się peregrynacja. Żegnając je, w homilii bp Piotr Turzyński powiedział: – Idź, krzyżu! Idź dalej! Idź do Sandomierza, do naszej pierwszej stolicy, i powiedz, że diecezja córka wierzy w Bożą miłość objawioną w krzyżu i stara się żyć według Ewangelii.
Galeria na: radom.gosc.pl.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się