Tablicę upamiętniającą ks. inf. Józefa Wójcika poświęcił bp Henryk Tomasik.
Poświęcenie było ostatnim aktem dwudniowych uroczystości upamiętniających ks. Wójcika, wieloletniego proboszcza suchedniowskiej parafii. Duszpasterz zapisał się w pamięci lat zmagań o obecność Kościoła w przestrzeni publicznej lat PRL, najpierw jako kapłan, który był kilkunastokrotnie aresztowany przez ówczesne władze, ale przede wszystkim jako ten, który wykradł pilnowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa na Jasnej Górze wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej. Obraz, zabrany ze szlaku nawiedzenia i pilnowany na Jasnej Górze, po owym wykradzeniu powrócił na szlak nawiedzenia polskich parafii w 1972 r. w Radomiu, w kościele Opieki NMP, dzisiejszej katedrze.
Wśród gości był aktor Artur Żmijewski, który zagrał w spektaklu "Złodziej w sutannie"
Jacenty Kita
W uroczystości poświęcenia tablicy wziął udział aktor Artur Żmijewski, odtwórca roli ks. Wójcika w spektaklu "Złodziej w sutannie". Obraz opowiada historię uwolnienia "zaaresztowanej" przez komunistów kopii obrazu matki Bożej Jasnogórskiej, którego dokonał ks. Wójcik w 1972 roku. A. Żmijewski powiedział, że choć był wielokrotnie zapraszany do Suchedniowa, nigdy wcześniej nie udało mu się tu przyjechać. - Ksiądz Józef Wójcik to człowiek nieustannie dążący do wolności. Takim go zapamiętałem - mówił aktor.
Ks. inf. Józef Wójcik zmarł 16 lutego 2014 roku. Przez 38 lat był proboszczem parafii św. Andrzeja Apostoła w Suchedniowie. Urodził się 22 listopada 1934 r. w Gałkach koło Gielniowa. W 1958 r. przyjął święcenia kapłańskie w Sandomierzu z rąk bp. Jana Kantego Lorka. W latach 1964-1967 studiował prawo kanoniczne w ATK w Warszawie, gdzie uzyskał doktorat. W latach 1958-1959 był wikariuszem w parafii w Ożarowie, gdzie za kazanie w obronie krzyży usuwanych z sal szkolnych został aresztowany i skazany na miesiąc więzienia.
Tablicę poświęcił bp Henryk Tomasik
Jacenty Kita
Od 1962 roku przez 6 lat był duszpasterzem w Wierzbicy. Tam władze państwowe, wykorzystując miejscowy konflikt, starały się utworzyć parafię niezależną od władz kościelnych. Ks. Wójcik wiele razy był wzywany przed komunistyczne sądy i kolegia. Dziewięciokrotnie był osadzany w areszcie lub w więzieniu. Jako wikariusz radomskiej parafii pw. Opieki NMP przygotował akcję uwolnienia kopii obrazu MB Jasnogórskiej.W realizacji tego zamysłu, który poparł kard. Stefan Wyszyński, pomogli mu: siostry służki Maria Kordos i Teresa Trenowska oraz ks. Roman Siudek. Po uwolnieniu obrazu ks. Wójcik został proboszczem parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Suchedniowie. Tam przez pierwsze 5 lat nie był zatwierdzony na tym urzędzie przez ówczesne władze. Ks. Wójcik, obok wielu dzieł i inicjatyw, jako proboszcz w Suchedniowie poprowadził dzieło budowy kościoła w Ostojowie, który dziś jest samodzielną parafią.
Tablica ku czci wieloletniego proboszcza parafii Suchedniów
Jacenty Kita