Na terenie naszej diecezji, która leży na obszarze części 4 województw: lubelskiego, łódzkiego, mazowieckiego i świętokrzyskiego wszędzie wygrał Andrzej Duda przed Bronisławem Komorowskim i Pawłem Kukizem.
Nasza diecezja w dużej części leży w regionie radomskim. Tutaj wyniki wyglądały następująco: Andrzej Duda 125 292 głosy (45,77 proc.), Bronisław Komorowski - 66 133 głosy (24,16 proc.), Paweł Kukiz - 54 572 głosy (19,94 proc), Janusz Korwin-Mikke 7287 głosów, Adam Jarubas 6489 głosów, Magdalena Ogórek 5765 głosów, Janusz Palikot - 2769 głosów, Grzegorz Braun - 2259 głosów, Marian Kowalski - 1508 głosów, Jacek Wilk - 1247 głosów i Paweł Tanajno - 395 głosów.
Tę samą kolejność odnoszącą się do pierwszej trójki, choć z nieco różnymi wynikami szczegółowymi, podano w regionie świętokrzyskim, gdzie także leży spora część naszej diecezji. Jednakże znacznie lepiej niż w radomskim wypadł Adam Jarubas, wyprzedzając Korwin-Mikkego, a Janusz Palikot zdobył niemal dwa razy więcej głosów. Dane PKW ze świętokrzyskiego wyglądają następująco: Andrzej Duda - 133 559 głosów (37,7 proc.), Bronisław Komorowski - 79 423 głosów (22,2 proc.), Paweł Kukiz - 66 628 głosów (18,9 proc.), Adam Jarubas - 44 131 głosów (12,3 proc.), Janusz Korwin-Mikke - 11 538 głosów (3,2 proc.), Magdalena Ogórek - 8 121 głosów (2,3 proc.), Janusz Palikot - 4 116 głosów (1,2 proc.), Grzegorz Braun - 3 093 głosów (0,80 proc.), Marian Kowalski - 1 965 głosów (0,78 proc.), Jacek Wilk - 1 283 głosów (0,35 proc.) i Paweł Tanajno - 686 głosów (0,17 proc.).
- Ten wynik to bez wątpienia sukces Andrzeja Dudy i jego sztabu. Kolejny raz wyniki wstępne pokazały, że totalna agresywna kampania, szkalujące spoty, które zrobił sztab Bronisława Komorowskiego, nie podniosły popularności prezydenta. Przed nami ostatnia prosta. Idziemy do zwycięstwa. W wyborach ludzie pokazali żółtą kartkę dla 5 lat rządów Bronisława Komorowskiego i 8 lat PO i PSL. Najwyższy czas na zmiany. Jestem przekonany, że pierwsza zmiana nastąpi 24 maja, a kolejna 18 października - komentuje wynik wyborów senator Wojciech Skurkiewicz (PiS).
- Pan Bronisław Komorowski nie popełnił żadnego faulu, nie możemy tego traktować jako żółtą kartkę. Bierzemy się do pracy i wydaje mi się, że za dwa tygodnie wyniki będą zupełnie inne - odpowiada Andrzej Łuczycki z radomskiej PO. W sztabie Platformy Obywatelskiej podkreślano, że sporo głosów prezydentowi Komorowskiemu odebrał Paweł Kukiz. - Nadzieja w tym, że teraz mamy z czego odbierać - mówi Zbigniew Banaszkiewicz.
Dopiero wygrana Andrzeja Dudy w drugiej turze ucieszy w pełni radomskich działaczy PiS. Na razie jest radość, ale mają świadomość, że, choć w regionie zwycięstwo A. Dudy było znaczące, to w skali kraju różnica między kandydatami jest naprawdę niewielka. - Mam nadzieję, że urząd prezydenta obejmie Andrzej Duda, polityk młody i kompetentny - mówi poseł Marek Suski. - Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni wynikiem. Ostateczna wygrana Andrzeja Dudy będzie nowym otwarciem polskiej polityki - dodaje Andrzej Kosztowniak, były prezydent Radomia.