Serca wypadające z krzyża

Zuzanna Dworak z Zespołu Placówek Oświatowych w Nieświniu namalowała dziecko na wózku inwalidzkim. W tle jest duży krzyż. Z wózka i krzyża wypadają czerwone serca, które promieniują na innych ludzi. To pokazuje bliskość niepełnosprawnych z Bogiem i człowiekiem. Jej praca zdobyła pierwsze miejsce.

Zorganizowany przez Wydział Katechetyczny kurii konkurs przebiegał pod hasłem "Krzyż znakiem miłosierdzia i zbawienia". - Krzyż jest bardzo bliski życiu tych dzieci. Mam z nimi kontakt od 19 lat. Wiem, że są bardzo wyczulone na problem cierpienia, na krzyż i bliskość Pana Jezusa przy nich w tym cierpieniu. To nie jest tak, że dzieci niepełnosprawne nic nie rozumieją, nie są świadome tego, w jakiej rzeczywistości przebywają. One wyrażają swoje potrzeby, uczucia i swoje emocje. Naprawdę czują bliskość Pana Boga przy sobie. Temat krzyża jest im bardzo bliski - mówi ks. Dariusz Frydrych, inicjator konkursu.

W konkursie brały udział nie tylko dzieci niepełnosprawne, ale też te z orzeczeniami o nauczaniu indywidualnym. Nim nastąpiło rozstrzygnięcie wyników, oazowicze animowali zabawę, by trochę rozruszać dzieci. Zapraszali je do wspólnego śpiewania, by poczuli, że są wspólnotą.

Nagrody i dyplomy wręczał laureatom bp Henryk Tomasik, który otworzył również pokonkursową wystawę.

Konkurs zorganizował Wydział Katechetyczny kurii. Odpowiedzialnymi byli Ewa Majcher i ks. Dariusz Frydrych. Patronat nad nim objął Radomski Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli.

Laureaci

I miejsce - Zuzanna Dworak, Zespół Placówek Oświatowych w Nieświniu.

II miejsce - Piotr Kwiatkowski, PSP im. Jana Pawła II w Paciorkowej Woli, i Sławomir Zawisza, Zespół Niepublicznych Placówek Oświatowych w Radomiu.

III miejsce - Weronika Bąk, Niepubliczny Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy S.A.K "OPOKA" w Borkowicach, Mateusz Tomczak, Zespół Szkół w Kuczkach Kolonii, Mateusz Kozłowski, PSP nr 2 w Pionkach.

  Laureaci z bp. Henrykiem Tomasikiem, ks. Stanisławem Łabendowiczem, dyrektorem Wydziału Katechetycznego, i organizatorami konkursu
Archiwum ks. Stanisława Łabendowicza