150. rocznica urodzin świętej. Duchowe córki św. Urszuli Ledóchowskiej pracują w noszącej jej imię parafii na radomskim Dzierzkowie. – Siostry są od świętej i najmądrzejszej kobiety – mówi proboszcz ks. kan. Roman Majchrzyk.
Zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego oficjalnie zamieszkały przy parafii w 1992 r. Wcześniej katechizowały na tym terenie, gdy przed wydzieleniem nowej parafii należał on do parafii na Glinicach. Obecnie wspólnotę tworzą trzy siostry: Marlena Sommer, Krystyna Lewalska i Małgorzata Binkowska. – Nie wyobrażam sobie funkcjonowania parafii bez nich. Zajmują się wieloma sprawami. Potrafią wszystkiego dopilnować, o wszystko zadbać, a jak potrzeba – doradzić. Przygotowują liturgię. Są niezastąpione. Bez nich nie byłoby tego klimatu. Siostry modlą się w intencji kapłanów i parafialnej wspólnoty. To jest bardzo cenne, chociaż może mniej widoczne. Obficie korzystamy z owoców tej modlitwy – mówi ks. Majchrzyk.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.