Pamięć jedynego dnia
Bp Edward Materski mówił, że to był najważniejszy dzień w historii Radomia.
W dawnej historii Radomia gościli w tym mieście wielcy władcy Polski. Wielokrotnie bywał tu Władysław Jagiełło. Stąd dwa lata w imieniu ojca Koroną rządził królewicz Kazimierz. Radom odwiedzali Stefan Batory z żoną Anna Jagiellonką. Ta, po śmierci męża, bywała w Radomiu wielokrotnie. W grodzie nad Mleczną byli Zygmunt III Waza i August III Sas.
Tu podpisano konstytucję „Nihil novi” i tu swoją siedzibę długi czas miał Trybunał Koronny, działający gdy w Warszawie kończyły się obrady Sejmu.
I można by jeszcze wymieniać wiele innych ważnych momentów z przeszłości miasta, która jest ważna dla całego kraju. Ale wśród wszystkich wydarzeń z niemal tysiącletnich dziejów Radomia bp Materski, pierwszy ordynariusz naszej diecezji, jako najważniejszy dzień w historii miasta wskazywał 4 czerwca 1991 r. To dzień wizyty Jana Pawła II.
Stało się dobrą tradycją miasta, że w każdą kolejną rocznicę tych odwiedzin na specjalnym posiedzeniu zbiera się Rada Miasta. W seminarium mamy tzw. pokój papieski, gdzie zgromadziliśmy pamiątki po tamtej wizycie. W katedrze sprawowana jest Msza św.
Do tego warto wracać do słów Jana Pawła II, wypowiedzianych podczas Mszy św. na radomskim lotnisku. "»Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości«. Ewangelią ośmiu Chrystusowych błogosławieństw z Kazania na Górze pozdrawiam miasto Radom". A co dalej mówił papież? Obok ośmiu błogosławieństw, które przypominał w czasie tamtej pielgrzymki do Polski, były też przykazania. W Radomiu mówił o piątym z nich: "Nie zabijaj! ". Pełny tekst homilii tutaj. Warto do niej wracać.
