– Przeszczep komórek macierzystych jest światełkiem w tunelu i nadzieją na lepsze jutro dla naszego syna – mówi Michał Krajewski.
Pawełek urodził się w styczniu tego roku z silnym niedotlenieniem mózgu, wskutek czego organ został uszkodzony. Lekarze z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie próbują okiełznać ataki epilepsji. – Był już, niestety, w tak ciężkim stanie, że miał od 300 do 500 ataków padaczki dziennie. Powodowało to realne zagrożenie dla jego życia – wyjaśnia Michał Krajewski, tata Pawełka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.