Zakończyła się rejestracja wolontariuszy na tzw. dni w diecezji, które poprzedzą spotkanie z papieżem Franciszkiem podczas Światowych Dni Młodzieży 2016. Teraz 995 chętnych trzeba poznać, pogrupować i postarać się o to, by ich zapał i zdolności zostały jak najlepiej wykorzystane w 16 centrach ŚDM w diecezji.
W gmachu Wyższego Seminarium Duchownego spotkali się wolontariusze, którzy widzą się w sekcji liturgiczno-muzycznej, a w siedzibie Duszpasterstwa Akademickiego ci, którzy chcą się realizować w sekcji medialnej. Każdy z nich będzie mógł oddać swoje zdolności sprawie ŚDM i wspomóc ich jak najlepsze przeżycie oraz sprawny przebieg w diecezji. - To dlatego robimy weryfikację, swoisty casting, który pozwala nam ich poznać i wpisać w określone przestrzenie, i na poziomie diecezjalnym, i na poziomie każdego z diecezjalnych centrów. Istotne jest to, żeby każde z nich miało odpowiedzialnych za poszczególne sekcje. I tak np. sekcja muzyczna. Oni od tej strony zabezpieczą wszystkie wydarzenia w ciągu tzw. tygodnia w diecezji, a więc Msze św., wieczorne adoracje, a potem Apel Młodych w sobotę, gdy wszyscy przyjadą do Radomia. Przygotujemy także jedną książkę - śpiewnik i modlitewnik w jednym dla każdego centrum i dla każdego, kto przyjedzie do naszej diecezji - wyjaśnia ks. Mariusz Wilk, diecezjalny koordynator ŚDM.
W spotkanie w seminarium zaangażowali się animatorzy z diakonii liturgicznej i muzycznej Ruchu Światło-Życie. - Jestem animatorką muzyczną w oazie od dwóch lat. Jako diakonia muzyczna Ruchu zaangażowaliśmy się w przygotowania do ŚDM i śpieszymy z naszymi umiejętnościami. Przesłuchujemy wolontariuszy, sprawdzamy skalę głosu, poznajemy umiejętności gry na instrumentach - mówi Emila Orzechowska, studentka Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie. - To, co zbierzemy, pozwoli na stworzenie swoistej bazy danych, która ułatwi budowanie potem chóru i zespołu muzycznego, jaki wystąpi na wielkim Apelu Młodych w sobotę na zakończenie dni w diecezji - wyjaśniają animatorki Karolina Włodarczyk i Ilona Pyrka.
- Lubię śpiewać. W mojej parafii pw. bł. Annuarity na radomskim Michałowie należę do scholi. Jestem animatorką. Jestem na tym spotkaniu, które weryfikuje nasze umiejętności, bo chcę włączyć się jako wolontariuszka w przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. W mojej licealnej klasie nie brak osób, które stoją nieco z boku Kościoła. Ale widzę ich zainteresowanie. Koleżanki i koledzy wiedzą co nieco o ŚDM, ale niewiele. Są ciekawi, co to jest, a wiedzą, że ja się w to zaangażowałam. I to jest doskonała okazja, by z nimi o tym rozmawiać - mówi Elwira Krzysztoszek.