Gestapo nie miało dla nich litości

Pracownicy Fabryki Broni w okresie okupacji hitlerowskiej przemycali pistolety dla żołnierzy podziemia.

Przed południem 14 października 1942 r. na fabryczny plac zajechała ciężarówka. Wyprowadzono z niej 14 skazańców, których powieszono. Naziści zadbali o to, by świadkami egzekucji byli mieszkańcy okupowanego Radomia. Takie same wyroki wykonano w mieście przy ul. Warszawskiej i na stacji kolejowej w Rożkach. Na każdym z miejsc Niemcy wywiesili tablice informacyjne, które obwieszczały: „Ostrzega się ludność polską, że osoby, którym będzie udowodniony udział w zamachach na władze niemieckie, oraz osoby współdziałające i ukrywające bandytów będą ukarane śmiercią, jak również ich rodziny, a mienie będzie skonfiskowane”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA WSZYSTKICH SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY