Po 4 meczach Czarni Radom zajmują w siatkarskiej Pluslidze 3. miejsce. Bez wątpienia ten sukces to zasługa Raula Lozano, legendarnego wręcz trenera i szkoleniowca.
Ale kłopotliwe głosy przyszły wraz z wieścią, że Raul Lozano otrzymał propozycję poprowadzenia reprezentacji Iranu, a on jest gotów ją poprowadzić. Co więc z Czarnymi, którzy w tym sezonie grają naprawdę świetnie? Czy irańska propozycja oznacza, że szkoleniowiec Czarnych po prostu zostawi swoich podopiecznych?
- Iran to szósta drużyna świata w piłce siatkowej. Ścisła czołówka. Dla mnie jako trenera to wyzwanie, bo Iran do tej pory w żadnej z gier zespołowych nigdy nie zakwalifikował się na igrzyska olimpijskie - mówi R. Lozano. Szkoleniowiec zamierza poprowadzić tę drużynę w przyszłorocznym, olimpijskim sezonie, ale nie chce zrezygnować z prowadzenia radomskich siatkarzy w obecnym sezonie. - Ta propozycja nie zaburza pracy w Czarnych. Kontrakt z Iranem jeszcze nie został podpisany, a poza tym świetnie układa się moja współpraca z zawodnikami. Jeśli podejmę się nowego zadania, tego w Iranie, najpierw muszę skończyć rozgrywki w polskiej lidze. I to zobowiązanie jest najważniejsze - zapewnia szkoleniowiec.
Trener i selekcjoner musi znać i obserwować dokonania swoich podopiecznych. - Reprezentantów Iranu znam bardzo dobrze, podobnie jak znam zawodników z Francji, Niemiec, Serbii czy Polski. Mecze zawodników z Iranu mogę oglądać na zapisach video. Obecnie skupiam się na prowadzeniu Czarnych i to jest mój priorytet - mówi R. Lozano.
Sezon z tak wybitnym szkoleniowcem, jakim jest R. Lozano, ocenia Mariusz Szyszko, prezes klubu Czarni Radom: - O planach Raula wiedzieliśmy już wcześniej. Gratuluję mu stanowiska trenera reprezentacji Iranu, szóstej drużyny siatkarskiej świata. Cieszymy się, że szkoleniowiec tej klasy do końca sezonu poprowadzi naszą drużynę.
Raul Lozano, 61-letni szkoleniowiec, urodził się w La Plata w Argentynie. W drużynie narodowej grał jako rozgrywający. Sukcesy odniósł jako trener. W latach 2005-2007 był selekcjonerem reprezentacji Polski. Z naszą drużyną w 2006 r. zdobył wicemistrzostwo świata. Był trenerem reprezentacji Polski, Hiszpanii i Niemiec.
Autograf Raula Lozano z dedykacją dla czytelników "Gościa Niedzielnego" ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość