W naszej diecezji Koronką do Miłosierdzia Bożego w intencji Światowych Dni Młodzieży modlimy się od marca ubiegłego roku. W Roku Miłosierdzia alumni radomskiego seminarium zachęcają, by włączyło się w nią jak najwięcej osób.
Diakon Damian Żabicki, koordynator sekcji modlitwy przygotowań do ŚDM, przyznaje, że prowadzona w diecezji akcja wyprzedziła Rok Miłosierdzia, który ogłosił papież Franciszek. - Ale myślę, że on wzmacnia i pokazuje, że to dobry pomysł, by modlić się Koronką do Miłosierdzia Bożego w intencji ŚDM. Nie każdy z nas może być w miejscach, gdzie trwają bezpośrednie przygotowania, a ta modlitwa może wspierać tych, którzy działają w ramach sekcji, tych, którzy chcą przyjechać do Krakowa, i przede wszystkim prosić o to, by te dni były doświadczeniem miłosierdzia Bożego. Papieżowi Franciszkowi zależy, by młodzi doświadczyli Bożego miłosierdzia - mówi.
Zachęca, by w akcję włączyło się jak najwięcej osób: - Każdy może się modlić. Dobrze, jeżeli będzie to w okolicach godz. 15, bo z nią związane są szczególne łaski, a jeżeli nie możemy o tej godzinie, to niech będzie inna. Liczą się modlitwa, nasze zatrzymanie i nasz ofiarowany w tej intencji czas.
Krystian Wieteska, alumn I roku WSD, angażuje się w prace centrum Jedlińskiego. Codziennie odmawia Koronkę do Miłosierdzia Bożego w intencji ŚDM. - Sama strona organizacyjna nie wystarczy, potrzebna jest modlitwa, by nie zatracić ducha. Modlitwa jest ważna, by wspomóc duchowo tych, którzy angażują się w przygotowanie do ŚDM. Z Bożą pomocą zawsze łatwiej idzie - powiedział.
Pomysł, by modlić się koronką za ŚDM, zrodził się w marcu ub. roku. - W przygotowaniach na rok 2016 pochłaniały nas przeróżne aktywności, akcje, wydarzenia, jednak bez Bożej łaski nic się nie uda. Z tej okazji wpadliśmy na pomysł, aby otoczyć przygotowania do tego wielkiego wydarzenia jeszcze gorętszą modlitwą. Postanowiliśmy, że każdego dnia w tej intencji zostanie odmówiona Koronka do Miłosierdzia Bożego. W ten sposób Światowe Dni Młodzieży poprzedzi aż 500 koronek - wspomina Otylia Brendel, koordynator sekcji promocji ŚDM.
Akcja „500 Koronek” objęła całą Polskę. Mniej więcej połowa uczestników tej modlitewnej sztafety pochodziła spoza naszej diecezji.
- Jako autorka pomysłu przyznaję, że nie sądziłam, że odzew będzie taki szybki i intensywny - w zasadzie pierwszy dzień trwania wydarzenia dał już niemal jedną trzecią wszystkich zgłoszeń. Później tempo zgłaszania zmalało, w sierpniu nawet zaczęłam się nieco martwić, że nam się nie uda, ale - jak się okazało - niepotrzebnie. Bardzo się cieszę, że udało nam się choć w taki sposób włączyć we wspieranie tego wielkiego wydarzenia, jakim będą ŚDM - dodaje Otylia.