Dzień Życia Konsekrowanego. Ewa i Paulina tego samego dnia oznajmiły rodzicom, że idą do zakonu. – Może to nie był szok, ale wstrząs. Przeraziłam się swojego przerażenia, ale Pan Bóg dał mi łaskę, że się szybko opamiętałam – wspomina ich mama Jadwiga Dygas.
Wtedy jeszcze nie wiedziała, że obie zamkną się za kratami klasztoru, któremu patronuje św. Klara. Ewa przyjmie zakonne imię Teresa, a Paulina zostanie Bernadetą. Jak wspomina pani Jadwiga, był to rok 1994. W ich parafii przy ul. Grzybowskiej w Radomiu ks. Ireneusz Gizan COr przyciągał młodzież. Ta włączała się m.in. w ruch oazowy. Wielu młodych ludzi wstępowało wtedy do zakonów, szli do seminariów. Z oazą związane były też siostry – Ewa i Paulina Dygas. Ewa była tuż przed maturą, a jej o rok młodsza siostra kończyła szkołę zawodową. Stwierdziły, że nadszedł moment, kiedy trzeba o swoich życiowych planach poinformować rodziców. Ustaliły, że zrobią to razem, ale pierwsza będzie mówiła Paulina. Zaprosiły rodziców do pokoju.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.