Na casting zgłosiło się 20 osób nie tylko z Radomia, ale też m.in. z Kozienic, Zakrzewa i Skaryszewa. Marzą, by zaśpiewać podczas koncertu "Nieziemskie granie". Jak mówią - żeby chwalić Pana.
W siedzibie Duszpasterstwa Akademickiego odbyły się przesłuchania do chóru, który 23 lipca wraz z zespołem Młodzi z Winkiem będzie śpiewał podczas koncertu "Nieziemskie granie". Koncert jest częścią Apelu Młodych kończącego tzw. Dni w Diecezji w ramach Światowych Dni Młodzieży.
- Chcemy stworzyć ekipę z uzdolnionych muzycznie młodych ludzi. Dzisiaj przede wszystkim sprawdzaliśmy ich muzykalność. Wiemy, że kiedy są przesłuchania, ludzie się stresują. Nie chodzi o to, aby dzisiaj młodzi zaśpiewali super, ale żebyśmy mogli później wspólnie pracować i żeby wszystkie głosy wybrzmiały - mówi ks. Bartłomiej Wink, szef zespołu Młodzi z Winkiem.
Przesłuchania prowadzili: ks. Bartłomiej Wink, Agnieszka Dąbrowska, Olga Nawara i Piotr Nowakowski.
- Staramy się to robić w miarę dokładnie, żeby chór prężnie działał i by rzeczywiście było słychać, że oni śpiewają pełną parą. Stawiamy na jakość. Pojawiły się nam fajne głosy, odkryliśmy sporo osób - mówi O. Nawara.
Agnieszka Dąbrowska, nauczyciel emisji głosu, przy Apelach Młodych współpracuje z ks. Winkiem już trzeci rok. Przyznała, że poziom przesłuchań był dość wysoki. - Prawie wszyscy na pewno dostaną się do chóru. Zauważyliśmy kilka osób, które mają predyspozycje do tego, żeby zaśpiewać solo. W tym roku dopisali nam panowie ze świetnymi głosami - mówi.
Na przesłuchania zgłosiło się 20 osób. Nie tylko z Radomia, ale też m.in. z Kozienic, Zakrzewa i Skaryszewa.
Mateusz Jaworski z parafii św. Jana Chrzciciela w Zakrzewie jest ministrantem i śpiewa w scholi. Do udziału w castingu namówiły go koleżanki. Powiedziały, że ma fajny głos i powinien się zgłosić na przesłuchania, bo nie ma nic do stracenia.
- Bardzo chciałem się przed kimś pokazać, nigdy tego nie robiłem. Dodatkowo zmotywowało mnie to, że w czasie tego koncertu śpiewa się na chwałę naszego Pana. Chcielibyśmy, by w ŚDM wzięło udział jak najwięcej młodych. Kościół to nie tylko starsze osoby, jak wielu się wydaje, tylko też młodzież, która chwali Pana, śpiewa i cieszy się tym, że może brać udział w takich spotkaniach - powiedział.
Sandra Ziółek działa w sekcji muzycznej ŚDM, jest też scholanką w radomskiej parafii MB Miłosierdzia. - Dostałam e-maila o przesłuchaniu do chóru i postanowiłam spróbować. Chciałabym zaśpiewać podczas Apelu Młodych, żeby chwalić Pana, bo o to w tym wszystkim chodzi - przyznała.
Agnieszka Dąbrowska przy Apelach Młodych współpracuje z ks. Winkiem już trzeci rok
Marta Deka /Foto Gość