Organista opuścił parafię

Jak mówi, na ostatnich kilometrach nie odczuwał bólu, bo myślami był już na obchodach 1050. rocznicy chrztu Polski.

Szedł w intencji rodziny, ale pielgrzymka miała też charakter dziękczynny: za 1050 lat chrześcijaństwa w Polsce i za osobiste 50 lat życia. – W sumie w nogach mam ponad 360 kilometrów. Strasznie pieką mnie stopy. Na ostatnich kilometrach nie odczuwałem bólu, bo myślami byłem już na obchodach 1050. rocznicy chrztu Polski. Generalnie jestem szczęśliwy, że udało mi się pokonać ten dystans i dotrzeć do celu pielgrzymki – mówi Michał Tęcza, który na co dzień pracuje jako organista w parafii Janowiec nad Wisłą. Chodzi sportowo od trzech lat.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..